Data: 2010-02-01 12:12:46
Temat: Re: [OT] Siła Endera
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Najpierw używasz jako argumentu jakiś braków w moich informacjach
> stanowiących podstawę mojego założenia, a zapytana o te braki kręcisz i
> zasłaniasz się jakimś wstydem lub skrępowaniem.
Pisałam, że zdarzają mi się pokusy i to chyba powinno ci wystarczyć. Nie
mam w zwyczaju szczegółowego opisywania swojego życia. No ale niech ci
będzie.
Pewnego razu pokusa zdarzyła mi się bardzo silna, kiedy zdawało mi się,
że oto nagle otrzymuję/mogę dostać od kogoś coś, czego mi na co dzień
trochę brakuje. I naprawdę stąpałam wtedy po cienkim lodzie. Tylko
zaczęłam sobie wyobrażać, co będzie dalej, jaki wpływ na moje życie może
mieć ten krok i doszłam do wniosku, że nie wniesie w gruncie rzeczy nic
pozytywnego - nie sprawi, że zacznę nagle w moim związku dostawać coś,
czego mi brakuje, bo o to tak naprawdę muszę zadbać sama. W przeciwnym
razie będę skazana na zdradę w każdym momencie, kiedy dopadnie mnie
jakaś frustracja.
Czy tyle ci wystarczy, czy jeszcze bardziej mam się obnażyć?
Ewa
|