Data: 2003-04-08 10:24:18
Temat: Re: OT i cala smutna prawda :(
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Paweł Niezbecki" napisał:
> <snip>
> > Zaraz, zaraz... Nie mam nic przeciwko korespondencji na priva,
> > chociaż sama nie pcham się nikomu na mejla, nieważne z wazeliną czy
> > wręcz przeciwnie :-) Wygląda mi jednak na to, że jestem w tym
> > odosobniona :-( Mam coś przeciwko tchórzliwemu wysyłaniu na priva
> > komentarzy, które powinny znaleźć się na grupie.
>
> <snip>
>
> No i chwalebnie.
Jaką "chwalbę" masz na myśli?
Pomijając wszystkie inne kwestie, nie podobało mi się, że Tomek upublicznił
sprawę korespondencji prywatnej. Kompletnie nie interesuje mnie, co, kto,
kiedy i do kogo napisał. Ani treść wiadomości, ani nawet sam fakt korespondencji
prywatnej. Jednak usprawiedliwiłem go, bo - powiedzmy - była to korespondencja
"służbowa" i, jak rozumiem, chciał wyjaśnić wszystkie powody zaistniałego
nieporozumienia.
Natomiast to, co pisze Veronika, zaczyna wzbudzać we mnie co najmniej lekkie
zażenowanie. Byłbym bardzo rozczarowany, gdyby ktokolwiek, do kogo cokolwiek
napisałem, bez pytania mnie o zgodę o tym rozpowiadał.
Swoją drogą to ciekawe. Faktycznie istnieje coś takiego, jak korespondencja
prywatna? Między uczestnikami grupy dyskusyjnej? ;-)))
--
Sławek
|