czeremcha napisał(a):

> Ot, widzisz - i tu mamy problem. Otóż - według mnie - niedopuszczalne jest
> publiczne nazwanie kogoś głupim, zapytanie, czy głupiego udaje, nazwanie
> starym durniem, kretynką, wywłoką czy idiotką. O wiele bardziej
> niedopuszczalne, niż wołanie za rzekomo utraconym dzieckiem.

Nie, niedopuszczalne jest nazwanie kogoś złodziejem lub k..wą. Głupi,
idiota, palant - to są nasze subiektywne oceny stanu umysłowego danej
osoby a nie obiektywne tego co robi.

> A zwolennikom moderowania nie na tym zależy. Tak, jak bluzgający - chcą
> doprowadzić do zablokowania konkretnych osób.

Konkretnych wypowiedzi tych osób. Widzę, że nie dociera do Ciebie.

> Teraz to ty wykazałaś się pewną naiwnością. Myślisz, że Ikselka będzie dzielić
> się z kimkolwiek swoimi przepisami, mając nad sobą cenzora?

Jedną ikselkę mniej - trudno. Są inni też z fajnymi przepisami. A
Panslav zostanie i tak.

> Na przykład historia kultury polskiej zna takie momenty.

Chyba niekultury.

> Gdy moja Sunia zachorowała na nosówkę - sikała w domu. Gdy miała problemy
> żołądkowe - sprzątałam po niej różne rzeczy, mówiąc oględnie. Nie wygoniłam
> jej przez to z domu.

Ale nie robiła tego z premedytacją, tylko dlatego, że była chora, nie? I
robiłaś wszystko żeby jej pomóc czy mówiłaś, sikaj piesku, sikaj -
będzie ci lepiej a mi to nie przeszkadza?

> A kupy akurat zostawia nie Ikselka, a osobniki, które chcą ją wykurzyć.

Ikselka to już nawet nie kupy zostawia tylko jakąś sraczkę za sobą ciągnie.

Loja

--
*Majkel, ty to ale jestes!*