Data: 2004-09-26 22:02:57
Temat: Re: Obieranie kiełbasy
Od: "waldek" <A...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
===
To coś, co nazywacie kiełbasą krakowską, ma z nią tyle wspólnego, co muł
(szlam) z mułem (upartym) - znaczy, nazwę.
Ostatni raz jadłem krakowską w 1992 lub 1993. Żałuję, bo to była
niewątpliwie najlepsza kiełbasa, jaką ludzkość w swej długiej historii
potrafiła wytworzyć.
Potem zaczęto pakować w plastikowe wałki sam szajs i nalepiać na to
etykietki z nazwą krakowskiej. Jestem spokojnym człowiekiem, ale za to bym
pasy ze skóry darł i żywym ogniem przypalał. To zbrodnia przeciwko
ludzkości. IPN powinien się zająć sprawą profanacji naszych dóbr narodowych,
a wzorzec krakowskiej powinien spocząć na Wawelu.
waldek
===
|