Data: 2012-04-10 17:48:56
Temat: Re: Obieranie pieczarek
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> W occie rozpuszcza się kilka dni - robiłam doświadczenie w dzieciństwie,
>> by pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
>
> No jak piszesz pszephać, no jak?!?
Miało być pszephać: surowe jajo wkłada się do słoika, zalewa octem , zdaje
się tym mocniejszym 10% , ale nie pamiętam, i czeka kilka dni, może tydzień.
W tym czasie skorupka rozpuszcza się, i zostają białe błony, jajo ma więc
nadal kształt , ale jest miękkie. Miękkie jajo pszeciska się pszez szyjkę
butelki, szyjka jest cieńsza od jaja, ale nie musi być bardzo cienka.
Następnie zalewa się jajo zdaje się sodą proszkiem do pieczenia - nie
pamiętam, i gdy powstanie skorupka wylewa płyn.
Ta druga część doświadcznia mi nie wyszła, i dlatego nie zapamiętałam czym
się zalewa. W butelce zostaje jajo ze skorupką.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/
|