Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1ae0flvfzn90k$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 12.09.2007, o godzinie 14.19.05, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
>
>> Ja nie jestem za tym, żeby przedszkole było od a do z bezpłatne, ale nie
>> da
>> się ukryć, że na mniejszą skalę daje się to (przynajmniej w Warszawie)
>> robić
>> od ładnych paru lat. Akcja "Lato w mieście" jest bezpłatna, 8h opieki nad
>> dziećmi i młodzieżą zapewnione, obiad i codzienne zajęcia od wyjść do
>> Łazienek, poprzez zajęcia plastyczne, muzyczne, turnieje gier rpg po
>> wyjścia
>> do kina czy na kręgle też. Oczywiście nadal pozostaje pytanie, kto za to
>> płaci, ale faktem jest, że od strony organizacyjnej przetestowane :-)
>
> Kwestia organizacyjna to pryszcz, bo struktura jest. Chodzi o
> finansowanie.
> To co my płacimy (te 300 czy więcej złoty) to zdaje się tylko niewielki
> dodatek do tego co dopłaca gmina.

Bardziej chodziło mi o to, że przetestowane zostało, że można zorganizować w
pełni "darmowe" zajęcia dla dużych grup dzieci/młodzieży. Chociaż oczywiście
zdaję sobie sprawę, że skala nie ta, bo obowiązkowych przedszkolaków jest
dużo więcej niż dzieciaków, które zostają latem w domu i żeby im do głowy
nie przychodziły głupie pomysły pod nieobecność rodziców, to są wysyłane na
zorganizowane zajęcia.

Agnieszka