Data: 2007-09-13 12:45:18
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatków
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 13.09.2007, o godzinie 14.13.28, na pl.soc.dzieci.starsze, złośliwa
napisał(a):
>| W szkole (bo zerówka byłaby wtedy typowo szkolna)?
> no a co to za różnica w przedszkolu czy w szkole masz zgłaszać ?
To było pytanie retoryczne. :) Chodziło o to, że w szkole musiałbym
przecież zgłaszać, a w przedszkolu tego nie muszę. Usprawiedliwienia czy
cóś wypisywać...
> Chodzi o
> miejsce gdzie obecnie przebywa Twoje dziecko. W sumie w szkole to jeszcze
> łatwiej - bo dzwonisz i mówisz że dziecko jest chore i przez tydzień siedzi
> w domu, a po tygodnie owe idzie z usprawiedliwieniem i masz z głowy :)
A tu będę się tłumaczył, że dziecko u babci siedzi. A potem ktoś wpadnie na
pomysł, że u babci nie może, bo tylko zwolnienie lekarskie... :)
>| Nie musiałem nigdy. Jak nie ma na śniadanie to przyjmują, że nie ma cały
>| dzień. Taka umowa. Jeżeli ma się spóźnić, to dzwonię, że się spóźni, ale
>| jak ma nie być, to nic nie muszę zgłaszać (choć przy dłuższych
>| nieobecnościach zgłaszam).
> no i właśnie o te dłuższe nieobecności chodzi - pisałam przecież powyżej 3
> dni :)
Zgłaszam, choć de facto nie muszę. Taki uprzejmy jest po prostu. :)
>|>| Osobiście zbyt wielu plusów nie widzę żeby wprowadzać obowiązek.
>|> a w sumie po co oddałeś dzieci do przedszkola ?
>| Żeby móc chodzić do pracy. :)
> i nie ma to nic wspólnego z tym że dzieci w tym przedszkolu naprawdę się
> świetnie bawią i nikt tam im krzywdy nie robi ??? ;) Nie wierzę !
Reszta to po prostu efekt uboczny. :)
Tak naprawdę to przedszkole = mam czas pracować.
Moje dzieciaki mają sporo kolegów i koleżanek z placyku, w domu mają co
robić. Nie nudzą się i nikt im krzywdy w mieszkaniu nie robi. Gdybym nie
pracował, to by siedziały ze mną w domu (tak jak to robią, kiedy biorę
urlop, żeby w domu coś zrobić).
Do przedszkola chodzą niechętnie... ale z przedszkola też wychodzą
niechętnie. :)
Ogólnie jest tak, że dobre przedszkole to... dobre przedszkole. Gorzej jak
będą złe i dzieci będą też tam trafiać...
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|