Data: 2007-04-04 15:06:04
Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "@nn" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun al Rashid <a...@o...pl> napisał(a):
> > Po piąte, wydruk z GG nie jest
> > dowodem nawet w sądzie.
>
> Szkoła nie sąd. Nie zauważyłam, żeby ktoś ten zapis uznał za podróbkę. Skoro
> obie strony są zgodne co do autentyczności, nie masz co szukać dziury w
> całym.
O.K. Matka ucznia sądzić się nie zamierza ;) Co do autentyczności - wydruku
przedstawionego przez rodziców koleżanki nie widziała, widziała natomiast
archiwum gg swojego dziecka.
> > Po szóste - co znaczy "kazała przyjść" -
> > zaprosiła, poinformowała, to rozumiem.
> >
> I pewnie dobrze rozumiesz, jeżeli dalej napisano, że zamierza wyjaśnić etc.
> Stawiam na niezręczne sformułowanie nauczycielki/ucznia/mamy/autorki.
> Kogokolwiek w tym łańcuszku.
Akurat to jest najmniej w tej historii istotne.
Uczeń po powrocie do domu i opowiedzeniu całej historii powiedział: Mamo pani
kazała Ci przyjść itd.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|