Data: 2007-04-04 15:31:20
Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "@nn" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna G. <a...@N...poczta.onet.pl> napisał(a):
> > No właśnie chodzi o to, że to był jednorazowy wybryk a ocena została obniżona
> Wybryk wybrykowi nie równy.
Niby tak.
> > Nauczycielka [...]kazała przyjść matce ucznia, żeby
> > poinformować ją dlaczego jej dziecko nie będzie miało wzorowego zachowania a
> > bardzo dobre.
> Warto na rozmowę z nauczycielką wziąć wydruki tych rozmów.
Żaden problem.
> > Matkę ucznia zabolało, że nauczycielka po wysłuchaniu tylko jednej ze stron,
> > po jednorazowym wybryku [...]
> Tu popieram matkę ucznia.
> (zresztą uczeń z koleżanką znowu są w dobrych
> > stosunkach, a koleżanka dale wysyła łańcuszki)
> Która to klasa?
Kl.V a uczeń, to tak naprawdę uczennica.
> > obniżyła zachowanie dziecku, do
> > którego nie miała do tej pory ŻADNYCH zastrzeżeń, którego pod niebiosa
> > wychwalała [...]
> I jak to temu dziecku uzasadniła?
Powiedziała, że doszły ją słuchy jakoby uczeń koleżance dokuczał i że w
związku z tym bardzo się na nim zawiodła.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|