Data: 2006-05-10 14:45:37
Temat: Re: Ocet balsamiczny
Od: notujaca <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Waldemar Krzok napisał(a) 10/05/2006 16:46:
> notujaca wrote:
>> Czy moglibyście mi doradzić który ocet balsamiczny z tych dostępnych w
>> polskich sklepach jest w miarę przyzwoity? Szperałam w archiwum, ale tyle że
>> ma być z Modeny i drogi to ja wiem. Ostatnio jadłam pare razy w knajpie
>> sałatki z balsamico no i ten który mam na półce nijak się nie ma do tego.
>> Chodzi mi o coś w miarę sensownego cenowo i smakowo, taki złoty środek.
>
> trudno powiedzieć. Aceto balsamico di modena już wiesz. Ale dużo też
> zależy od czasu leżakowania. Taki który "leżakował" 3 miesiące też się
> tak zwie, a z takowym, który rok lub 2 pomieszkał w beczce nie ma nic
> wspólnego. W każdym razie dobry ocet kosztuje parę EUR za flaszeczkę, a
> takowy po 20EUR za 100ml też już widziałem (10 lat leżakowania).
No, parę EUR mogę wybulić, tylko w sklepach wybór jest dość duży i nie chcę
się naciąć, inwestując kilkadziesiąt złotych. A ten słodko-kwaśny smak
ostatnio za mną wciąż chodzi...
Ten ocet który mam (kilkanaście zł za 250 ml) jest zbyt kwaśny i ma za
rzadką konsystencję.
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
|