Data: 2001-12-04 13:26:02
Temat: Re: Od dzisiaj trenuję chińszczyznę... ;-)))
Od: <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> >
> Wyszło mi jedzonko, które mi bardzo smakowało... Mąż narzekał, że za dużo
> imbiru (świeżego)...
> A konkluzja jest taka, że nie bardzo mam chińską intuicję, ale może nabiorę,
> bo moje dzieło było oczywiście improwizacją... ale na bazie Twojego
> tekstu...
> Jedno co mi zupełnie nie wyszło to dałam za dużo maki kartoflanej do
> zagęszczenia sosu i takie za bardzo glutowate mi to wyszło... > Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
> Joasiu!!! Ja żadnego sosu nie polecałam!!!! żadnych glutów!!!! Ja
daje "suche" ( z patelni) mięso czy rybe i warzywa!!!! Tylko sos sojowy do
marynaty....Qd Tyle swietego oburzenia, a poza tym, to oczywiste, że każda z
nas robi po swojemu.. Poczekaj do czerwca, dam ci przepis na kurczaka w
płatkach jasminu... niewiarogodne... Qd
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|