In <c4ouqc$18h$1@charlie.news.tkdami.net> Mika wrote:
> Jeśli chciał mnie Pan obrazić tym tekstem to się Panu to udało...to
> miło że moim kosztem mógł Pan popisać się retoryką na tym forum PS.
> przepraszam za nadużywanie słowa "pan"
>
>
Nie chciałem Cie ani obrazić, ani popisywać się czymkolwiek. Pytano się,
czemu drażnią mnie zdrobnienia, to wyjaśniłem. Jeżeli znalazłaś tam
coś co wzięłaś jako przytyk pod swoim adresem, to Twoja sprawa, przykro
mi, przepraszam, ale wydajesz mi się przewrażliwiona.

W każdym razie zainspirowany Twoim listem zrobiłem na dzisiejszy obiad
karbonadę, danie które wprawdzie znałem z lektury, ale którego nigdy nie
robiłem i bym prędko nie zrobił, gdybyś o nim nie przypomniała. Jedząc
myślałem o Tobie z wdzięcznoścą, bo karbonada, chociaż nie według
Twojego przepisu :-(, udała się nadzwyczajnie. Mięso było zwarte i
kruche, sos aromatyczny. Mimo, że to potrawa belgijska, to wyszła
dziwnie polska w charakterze. Godne powtórzenia.

Władysław