Data: 2003-10-24 15:57:29
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "moonwalker " <x...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zatem powiem Ci jeszcze raz, jasno.
> IQ istnieje ;) Ale przychyliłam się do Twojego poglądu, że jest możliwe
> określanie go w jakiś sposób, bez przeprowadzania testów. Uznałam również,
> że owa metoda jest lepsza niż test.
Mnie dziwi troche jedna sprawa. Ja jestem w stanie zrozumiec, ze dokonujesz
wyboru swoich znajomych na podstawie inteligencji, masz oczywiscie do tego
prawo, chociaz ja, podobnie jak pare innych osob tutaj uwazamy troche inaczej.
Mnie dziwi co innego. Otoz Ty jestes absolutnie pewna, ze to co wedlug Ciebie
nosi nazwe inteligencji to jest dokladnie to samo, co wspolczinnik (iloraz
inteligencji) okreslany podczas testu. Troche to dziwne. Wiesz byli rozni
wybitni naukowcy, ktorzy pewnie pol swojego zycia poswiecili na badanie cechy
zwanej inteligencja, pomiary, metody badania, opracowanie testow. Zrobiono
juz pewnie tysiace prob potwierdzajacych ich dokonania, napisano mnostwo
publikacji naukowych... a Ty piszesz sobie na tej grupie, ze potrafisz to
samo okreslic "w rozmowie" i o zgrozo, ze "metoda jest lepsza niz test". Na
jakiej podstawie??????????????
Owszem moze ta metoda jest dla Ciebie najlepsza jako kryterium doboru
znajomych, tylko jest jeden problem - to co Ty okreslasz w tej rozmowie TO
NIE JEST IQ (bo nie masz na to absolutnie zadnych dowodow). To byc moze ma
jakis tam zwiazek z szeroko rozumiana inteligencja, ale nazywanie tego IQ bez
zadnych podstaw to bzdura. Zdefiniuj sobie jakis SWOJ WLASNY WSPOLCZYNNIK,
okresl jego kryteria - i bedzie o.k. Inteligencja jest bardzo szerokim
pojeciem, a Ty tutaj bez zadnych podstaw burzysz fundamentalne podstawy
jednej z dziedzin psychologii i w tym tkwi problem. To tak, jakbys bez
zadnych podstaw uparcie twierdzila, ze 2*2=5.
pozdrawiam
moonwalker
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|