Data: 2002-07-04 05:39:41
Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jacek Kaliszan" <s...@i...pl> wrote in
news:afvtqc$q3v$1@news.tpi.pl:
>> Na koniec: to ktos jeszcze sadzi akacje????
>
> Tak, ja sadzę.
> Polecam omszoną, i inne kolorowe odmiany . Ostatnio widziałem coś w
> rodzaju akacji pokręconej
> Uszanowanie
> Jacek
Jacku, mam na mysli Robinia pseudacacia postac typowa. Tego chyba nie
sadzisz w ogrodzie ;-))))).
Odmiany pogiete i zlotolistne od niej sa slabsze, chociaz po zaszczepieniu
na typie moga sie pojawic odrosty korzeniowe. Jak na razie widzialam
odrosty korzeniowe tylko u jednego gatunku z tych kolorowych hodowanych w
Polsce (polecam kepe na Milickiej w czasie kwitnienia), ale nie rozlazi sie
tak gwaltownie. Nie pytaj o gatunek, bo nie pamietam nazwy, ale to jest ta
bledsza rozowa, nie tak silnie owlosiona i ogruczolona i rosnaca na
wlasnych korzeniach :-))))).
Biala akacja jest problemem, bo nie dosc ze sie rozlazi, zarasta itd. to
jeszcze truje wszystko, co rosnie kolo niej.
I o te akacje (jak przypuszczam) chodzilo w poprzednim liscie.Kiedys
sadzono ja, gdzie sie dalo, bo ladna, miododajna i odporna, a teraz nie
bardzo wiadomo, jak ja usunac.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|