Data: 2002-07-04 08:53:03
Temat: Re: Ogród zagrożeniem dla środowiska?
Od: "Robert Bartosiak" <i...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
No właśnie - nic nie "truje", tylko jak każde duże drzewsko pokrywa jakiś
fragment ziemi.
A nasza brzoza, to co???
Jak słyszałem (przez płot, od bardzo, bardzo fachowego ogrodnika) "to
straszny chwast, pod brzozą nic nie urośnie", itd.
Atak wogóle - czy nie uważacie, że tzw. środowisko NATURALNE to nieaktualne
określenie???
Pokażcie mi w promieniu 1000 km od Warszawy coś takiego. Oczywiście, powinno
być "naturalne" = nie skażone działalnością człowieka i wpływem tej
działalności. Tylko nie zaczynajmy od "puszczy" Kampinoskiej - lasek w
większoći sadzony przez ludzi, najstarsze drzewa ok. 200 lat.
Człowiek wpływa na otoczenie od tysięcy lat, i jak oddzielić to co
"naturalne"?
W końcu jak twierdzą niektórzy to cała Sahara jest dziełem człowieka. Fajnie
to brzmi - największą katastrofę ekologiczną zafundowaliśmy przed budową
piramid. To przy tym taki Sandomierz to szczegół!
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3D240575.79A7F720@people.pl...
> "Ewa Szczęśniak" napisala:
>
> > (...)
> > Biala akacja jest problemem, bo nie dosc ze sie rozlazi, zarasta itd. to
> > jeszcze truje wszystko, co rosnie kolo niej.
> > I o te akacje (jak przypuszczam) chodzilo w poprzednim liscie.Kiedys
> > sadzono ja, gdzie sie dalo, bo ladna, miododajna i odporna, a teraz nie
> > bardzo wiadomo, jak ja usunac.
>
> U mnie we wsi przy drodze jest tego sporo i jedna, ogromna,
> na moim podwórku. Rośnie obok równie ogromnej lipy
> i nic nie truje. Tyle, że pod tak dużymi drzewami mało co urośnie,
> ale barwinek, zawilce i dwa rozchodniki jakoś sobie radzą.
> Co roku, jak akacje opadną, jadę do pracy biała drogą :-)
>
> Krycha&Co(ty)
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|