Data: 2003-05-13 09:14:30
Temat: Re: Ojciec z kims sie spotyka - jak sie zachowac
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <2...@n...onet.pl>, j...@o...pl
says...
> Czyli w\g ciebie jesli dorosłe dziecko widzi ze rodzice maja problem,ktory
> nadal uwazam dotyczy całej rodziny(jej ewentualnego byc albo nie byc - bo i tak
> mogłaby sie zakonczyc ta historia))to zwykła rozmowa,ktora mogłaby wiele
> uzmysłowic Michałowi jest czyms złym?
nie czyms zlym, ale wtracaniem sie w nie swoje sprawy. I z tego punktu
moze zakonczyc sie na "nie mamy o czym rozmawiac".
> Jakos trudno sobie w tej sytuacji wyobrazic by ojciec przyszedł do Michała po
> rade....IMHO rozmowa to jeszcze nie mieszanie.
Jesli to bedzie "tato widzialem Cie z jakas panienka na ulicy" to nic,
ale "tato, widzialem Cie z jakas panienak na ulicy, dlaczego mamie to
robisz" to juz wtracanie sie.
K.
|