Data: 2002-11-12 09:11:48
Temat: Re: Opiekun inwalidy
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciej Jakubowski pisze w news:4521.81.21.194.35.1037091533.squirrel@www.bci.p
l
> To sa przepisy wynikajace z regulaminow przewozu ludzi
> a nie z ustaw.
A kto tworzy te regulaminy?
> Moze byc i tak, ze prywatny przewoznik przewiezie czlowieka
> z wozkiem za darmo - nawet mu pomagajac (i wtedy opiekun nie
> bedzie potrzebny) ale nie ma takiego pobowiazku
Oczywiście, że nie ma! To byłby IMHO nieuzasadniony przywilej.
Skoro jestem pasażerem, to powinnam płacić jak pasażer. Jedynie z
opiekunem sprawa wygląda inaczej - beze mnie nie jechałby, bo nie
potrzebuje. :)
Nie wiem, jak to jest w przepisach autobusów prywatnych, ale w
PKS-ach kierowca ma wręcz obowiązek pomóc ON (a wózek ON
przewożony jest za darmo).
W prywatnych autobusach widziałam wielokrotnie, jak kierowca
pomagał wnosić ON i jej wózek, i to wynikało z jego dobrej woli,
z jego inicjatywy, bez proszenia. :) To oczywiście w sytuacji,
kiedy można ON zdjąć z wózka i posadzić na siedzeniu (bo w
prywtanych nie ma miejsca na postawienie wózka). Gorzej, jeśli
trzeba mieć jakąś szczególną wiedzę, aby w ogóle móc pomagać. Tak,
żeby nie zrobić komuś krzywdy. Wtedy bez opiekuna się nie
obejdzie.
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|