Data: 2006-03-26 16:04:52
Temat: Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.
Od: "LeoTar" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:1143369766.778551.178820@i39g2000cwa.googlegrou
ps.com...
>Masz rodzine albo i dzieci. Jezeli nie to spadaj.:-)
>No nie ma, nie ma... no tak ale tez dlaczego nie ma?
>No bo traktuje kobiete na równi z mezczyzna.
To jest tylko SKUTEK braku zaufania i poszukiwanie takiego
rozwiazania, ktore to zaufdanie zapewni.
>TO znaczy nie powinno sie mezczyzny traktowac z wiekszym
>szacunkiem i chyba odwrotnie?
Jezeli nie to i nie tamto to znaczy, ze nalezy traktoiwac wylacznie RÓWNO
>A moze z baba trzeba inaczej postepowac, moze trzeba wyjebac jej
>za stereotypowe myslenie? Moze trzeba z babami krótko?
Nie. Szanuj blizniego swego jak siebie samego. To moje jedyne przykazanie.
Jedyne i najwazniejsze niezaleznie od tego z kim mam do czynienia
>No ale jak ktos jest za równouprawnieniem to czesto nie ma rodziny...
>dlaczego?
Równouprawnienie w swietle obowiazujacego prawa to bzdura. Moze byc tylko
RÓWNOSC emocjonalna. Wszyscy musza byc sobie równi, i kobiety, i
mezczyzni.
LeoTar
|