Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Opowiesc o Adamie i Ewie. Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-03-26 19:58:19
Temat: Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.
Od: "LeoTar" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "vonBraun" <interfere@o~wywal~2.pl> napisał w wiadomości
news:e06l9c$2g1l$1@news2.ipartners.pl...

> > Nie miała z kim się porównać bo nie miała matki.

> Masz na myśli rzeczywistą - współczesną
> kobietę opisywaną metaforycznie jako "Ewę" czy też bilijną Ewę? O tej
> drugiej nie jestem w stanie dyskutować inaczej niż w konwencji
> "interpretacji dzieła literacko/historycznego,czy mitu". O tej pierwszej
> da
> się coś powiedzieć wprost.

Przecież jedna od drugiej niczym sie nie różni. Obie trwają w
tym samym błędzie gdyż matka przekazuje tę samą formułę
dominacji nad mężczyzną przez nieuświadamiany handel
seksem.

>
> > Według mnie zakończeniem tej rywalizacji byłby moment, w
> > którym ojciec zaakceptowałby emocjonalnie syna jako
> > potencjalnego partnera swojej kobiety i nie zabraniałby
> > synowi takiej myśli.

> To przecież ma miejsce, przynajmniej w sferze emocjonalnej,

Tak być powinno, ale nie jest.

> skądś w końcu wzięła się powtarzana do znudzenia na wielu
> filmach wojennych scena w której odchodzący na wojnę ojceic
> mówi do najstarszego syna "Synu - teraz ty opiekuj się
> matką!".

Co innego opieka nad matką a co innego ewentualne fizyczne
partnerstwo (nawet tylko potencjalnie).


> Jeśli psychologowie ewolucyjni mają rację - a często ją mają
> rozwiązanie to jest niekorzystne z punktu widzenia
> samolubnego genu, który woli wozić się na takich osobnikach,
> którzy nie mają wad wrodzonych. Bliskie pokrewieństwo, to
> niestety realne ryzyko czegoś takiego, więc "w imię natury"
> trudno mi się z tym zgodzić. Z tego powodu zresztą opisywany
> zakaz - choć generuje napięcia o których piszesz jest jednak
> uzasadniony.

Według mnie, a przerabiałem to na własnym synu Wojtku, wada
wrodzona (zespół Downa) jest SKUTKIEM zaburzeń
emocjonalnych u kobiety. I widziałem jak ta wada ustępuje, jak
syn się zmieniał w miarę jak zmieniała się emocjonalnie jego matka.
Zmieniał się wraz z nią i twierdzę, że wada zupełnie ustąpi gdy
uwolnię jego matke od uzależniających emocji wynikających z...
Dalej nie będę się już powtarzał.

Uważam, ze bliskie pokrewieństwo zwiększa jeszcze bardziej
negatywne emocje u kobiety, te dewastujące jej fizjologie. Uważam,
że wszelkie wady zwane wrodzonymi biora sie z ujawniania emocji
w okresie tuz po poczęciu dziecka. Spójrz na zalążek dziecka jako
na konglomerat materia-energia, lub inaczej materia-informacja.
Jezeli zaburzone jest zyycie emocjonalne kobiety to zaburzone jest
odżywianie płodu. Płód jest zatruwany i deformowany a uszkodzenia
deformują materię-informację. Gdy rodzi się dziecko jest ono nadal
uzależnione od toksycznej matki, i to szczegónie emocjonalnie. Jeżeli
matka zaczyna uwalniac dziecko od swoich emocji to to dziecko
zmienia się. I ja to widziałem u syna. Związek bliskich krewnych jest
dlatego zakazany, ze syn nie jest w stanie dostrzec toksyczności
matki a zatem nie jest w stanie uwolnić jej od PRZYCZYNY, która tę
toksyczność wywołała. Może to zrobić tylko mężczyzna odpowiednio
informacyjnie "odległy" od zatrutej emocjami kobiety. Dlatego właśnie
nasi przodkowie działając podświadomie zakazali związków bliskich
w pokrewieństwie.

Kobieta i mężczyzna wolni od emocji wynikających z braku poczucia
własnej wartości (opisu mechanizmu nie powtarzam) czyli wyzwoleni
od negatywnych emocji nie będą poczynać odmieńców lecz wierne
kopie siebie samych. Zniknie bowiem żródło zaburzeń czyli emocje.
Zauważ, że coraz więcej ludzi zaczyna leczenie od wyeliminowania
emocji. Nie są w stanie wyleczyć się całkowicie bo będac uzaleznionymi
nie są w stanie całkowicie wyciszyć emocji, z których nie zdają sobie
sprawy.


> Z powodów genetycznych nakaz jest uzasadniony ale sądzę, że
> jest alternatywa - chodzi mi o taką wizję rodziny w której

Gen to nic innego jak materia-informacja. Widzimy materialny obraz
informacji gdyż samej informacji dostrzec nie możemy. Nie istnieje
samodzielnie materialna forma bez przywiązanej do niej informacji
gdyz jedno z drugim jest ściśle związane. Tak jak kobieta i mężczyzna.
Zakaz nie wynika z powodów genetycznych lecz społecznych. Zakaz
uwalnia przemoc, która z kolei napędza poszukiwania PRZYCZYNY
przemocy. Przemoc znika, gdy uświadomimy sobie mechanizm który
ją wywołał. Tego się nie da opowiedzieć, gdyż język jest zbyt ubogi
by pokazać wszelkie meandry i potęgę ludzkiego umysłu. Ja to po
prostu przeżyłem i teraz wykorzystuję tę wiedzę do odbudowania
rodziny. Przełom już nastąpił. To co się teraz dzieje przewidziałem kilka
lat temu opierając się wówczas wyłącznie na hipotezie, którą teraz tutaj
prezentuję.

> syn związany jest zarówno z matką jak i z ojcem i niejako z
> miłości do ojca rezygnuje dlań ze swojej matki postanawiając
> znaleźć sobie nową partnerkę - zwróć uwagę na ten fragment -
> wydaje mi się ważny a chyba nie mieści się w twojej
> koncepcji.

Nie z miłości tylko z szacunku dla bliźniego swego, którego kocha
jak siebie samego. To jest ważne przykazanie - właściwie jedyne
które p[owinno obowiązywać.


> > Gdyby zdarzyło się tak jak przytrafiło się Lotowi z
> > Sodomy, że jego żona zginęła w wyniku złamania zakazu, to
> > gdyby jego córki nie złamałyby zakazu i nie obcowałyby z
> > ojcem wówczas życie zamarłoby. One były przekonane, ze
> > pozostaly przy zyciu wyłącznie one i ich ojciec Lot.
> > Zdecydowały się złamać zakaz aby podtrzymać życie. I tak
> > chyba należy czytać Biblię.

> Nie zdziwiłbym się gdyby doszło do tego w jakimś
> społeczeństwie zagrożonym wyginięciem.

Ale córki Lota były przekonane o tym, że tylko one i ich ojciec
przeżyli zagładę, a więc grozi im wyginięcie. I mimo zakazu
zdecydowały się na współżycie z ojcem upiwszy go przedtem
bynie był świadom tego, ze one łamią zakaz. Dla zachowania
życia gatunku manipulowały ojcem by gatunek przetrwał.


> Gdy samolubny gen
> zostaje zagrożony unicestwieniem powinien ujawniać swoją
> "prawdziwą naturę" - być może przygotował nas na to, że w
> sytuacji całkowitego zagrożenia gatunku zakaz kazirodztwa
> znika.

Kazirodztwo to emocjonalne uzależnienie dziecka od rodzica/ów.
Staje się wowczas, gdy rodzic zaspokaja swoje potrzeby emocjonalne
na dziecku. Czasem dochodzi do kazirodztwa fizycznego; znacznie
jednak gorszym jest kazirodztwo emocjonalne, gdyż trudno jest je
dostrzec. Wystarczy jednak jeden raz aby widzieć je wszędzie przy
obecnym systemie wychowania dzieci. I mówią to dzieci. A kobiety
same mówią o prostytucji małżeńskiej, która tak bardzo je jednoczy
przeciwko mężczyznom. A przecież prostytucję uprawiają nieświadomie
na własne życzenie trwając w okowach nieświadomości odziedziczonej
po pramatce.


> Ale z drugiej strony siła kulturowo wdrukowanych zakazów
> jest niezwykła - pamiętasz samolot który spadł w Andach? NIE
> WSZYSCY przemogli zakaz kanibalizmu - parę osób zmarło z
> głodu - choć "pożywienia" było pod dostatkiem.

Zjadać samego siebie.... A feee. Ale może bym spróbował ;)


> Sorki, ale pachnie mi ten fragment jakąś megalomanią, chyba
> warto włączyć sobie sobie lampki ostrzegawcze jak coś
> takiego się człowiekowi wymknie :-)

Po kilku latach nawiązałem już kontakt z młodszym synem. Kontaktu
nie byłoby gdyby nie zgodziła się na to jego matka. A zgodziła się na
to gdyż dostrzegła, że mam rację. I mój powrót na łono rodziny jest
całkiem bliski ponieważ kobieta zrozumiała swój błąd. I to jest dla
mnie najlepszy dowód na to, że mam rację. Ponieważ kobieta musi
wyzwolić wszystko od kłamstwa więc zajmie to chwilkę, ale ona już
uznała że mam rację. Do niczego jej nie zmuszałem poza jednym: do
samodzielnego myślenia a nie do odwoływania się do praw
ustanowionych przez nieświadomych ludzi.


> > Wyjaśnienie jest proste. Ewa wykorzystując seks w celu
> > zdominowania Adama

> Ale nie wyjaśniłeś po co chciała zdominować Adama. -

Zeby ją uwolnił od bagna, w które wpadła wykorzystując seks.


> Proponuję tu wyjaśnienie odwołujące się do psychologii
> ewolucyjnej i ekonomii gospodarowania zasobami (powyżej
> oznaczone *) - co ty na to?

Nie znam się na tym, ale chętnie dowiem się coś nowego ;)


> A nie do końca - bo NIGDZIE jak dotąd nie było
> przekonywującego argumentu wyjaśniającego czemu poczucie
> niższości u kobiet pojawia się niejako "z definicji" - bądź
> uprzejmy pokazać mi palcem jeśli nie widzę - nie upieram się
> zresztą - może już to napisałeś.

Nie miała szans na porównanie się ze swoją matka, gdyż jej nie miała.
Prostytucja tylko ten stan niepewności zamieniła w poniżenie i tak
dalej, dalej, dalej...


> To że rozmawiasz z
> kobietami które mają poczucie niższości swiadczyć może
> równie dobrze o tym, że przyciągasz określone partnerki do
> rozmów - to trzeba brać pod uwagę.

Niestety mówią to wszystkie bez żadnych wyjątków. Wystarczy
tylko przysłuchać sie ich rozmowom albo dotrzeć do nich wprost
otwartością i szczerością intencji.

> > Ja objaśniam mechanizm powstania i wskazuję na PRZYCZYNE.
> > Zahacza to o filozofie, ale nie wszystko od razu. :-)

> Będę więc śledził rozwój wydarzeń.

Serdecznie zapraszam.


> > Jestem wielokulturowcem, wiec oznacza to tylko, ze we
> > wszystkich kulturach jest ten sam problem.

> Coś jednak mi mówi, że dzieciństwo /jest kluczowe w końcu/
> spędziłeś w Polsce czyli w kulturze w której role matki i
> ojca są ostro spolaryzowane ;-)

A czy w islamie, judaizmie jest inaczej ?

LeoTar


> pozdrawiam
> vonBraun

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.03 Przemysław Dębski
26.03 Jesus
26.03 LeoTar
26.03 Jesus
27.03 LeoTar
27.03 LeoTar
27.03 LeoTar
27.03 Przemysław Dębski
27.03 Jesus
27.03 LeoTar
27.03 vonBraun
27.03 LeoTar
27.03 Justyna N
27.03 Jesus
28.03 eTaTa
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem