Data: 2002-02-19 22:47:00
Temat: Re: Optymalni (długie]
Od: Bezz <x...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> wrote:
>> Zaproponowałeś badania - ja też Ci zaproponuję badanie wysiłkowe, bardzo
>> proste, możesz je wykonać samemu. Idź na siłownię, taką z lepszym
>> sprzętem i wsiądź na rowerek z elektronicznymi wskaźnikami. Rozkręć się
>> do poziomu 250 wat i zobacz ile tak pociągniesz. Jak dłużej niż 5 minut
>> to jesteś niezły. Kilka dni potem zrób sobie badanie na 180 wat.
>> Pociągnij chociaż pół godziny. Możesz wtrząchać jajka na smalcu,
>> śmietanę czy co tam optymalni wciągają.
>>
>> Dla porównania: kolarz zawodowiec potrafi jechać 250W przez 40-50 minut.
>> 180W właściwie bez końca, czyli 5-6 godzin, o ile na bieżąco uzupełnia
>> węglowodany.
>Właściwymi badaniami nie byłoby porównywanie mnie z kolarzem, ale
>przestawienie kolarza na DO i sprawdzenie tego.
Taa... tylko znajdź kolarza który się zgodzi przejść na DO. Popukałby
się w czoło tylko... Nie mówiąc o tym, że jakby się okazało, że jego
wydajność spadła drastycznie, Leszek Serdyński powiedziałby, że przecież
jako kolarz jest człowiekiem bardzo schorowanym i musi stosować DO
jeszcze przez 5 lat, żeby "przestawić" organizm na jedyne słuszne
"szlaki enzymatyczne".
--
Bezz
|