Data: 2011-05-11 22:05:13
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 12 May 2011 00:01:22 +0200, Fragile napisał(a):
> Dnia Wed, 11 May 2011 16:55:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 11 May 2011 00:28:59 +0200, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 2 May 2011 20:50:02 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
>>>> news:ipn04f$194$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:ipmdo8$t59$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
>>>>>> news:ipln0n$36o$1@news.dialog.net.pl...
>>>>>>> Wszystkie media właśnie o tym trąbią.
>>>>>>
>>>>>> yay!
>>>>>
>>>>> Umarł CZŁOWIEK, proszę Iwon(K)i. Człowiek- jak Ty, ja. Z czego się
>>>>> cieszysz?
>>>>
>>>> ze go zabito.
>>>>
>>> Czyli jestes zwolenniczka kary smierci...
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> M.
>>
>> Gorzej: śmierć BL nie nastąpiła w wyniku wyroku, lecz w wyniku mordu
>> wykonanego na zlecenie podczas nagłego aktu agresji.
>>
> Oczywiscie masz racje.
>>
>> Iwonka (i nie tylko) jest zwolenniczką TERRORYZMU!!!
>>
>>
>> PS. He he, i nie tylko ona - większość tej grupy i całe USA!!!
>> :-(
>>
> Z przerazeniem obserwowalam reakcje niektorych srodowisk w USA (zreszta nie
> tylko w tam).
>
Już sobie wyobrażam TYCH SAMYCH SRODOWISK piorunująco-potępiające reakcje
na (ewentualne) powieszenie zbrodniarzy II-wojennych BEZ procesu (tu:
norymberskiego), ot tak, zaraz po ujęciu każdego z osobna...
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
|