Data: 2011-05-11 22:46:49
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:iqf360$s3u$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iqf2hh$qd0$1@inews.gazeta.pl...
>> "Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:fegpeb9pig7p$.s83ny4vwbvqj$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 2 May 2011 20:50:02 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
>>>> news:ipn04f$194$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:ipmdo8$t59$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
>>>>>> news:ipln0n$36o$1@news.dialog.net.pl...
>>>>>>> Wszystkie media właśnie o tym trąbią.
>>>>>>
>>>>>> yay!
>>>>>
>>>>> Umarł CZŁOWIEK, proszę Iwon(K)i. Człowiek- jak Ty, ja. Z czego się
>>>>> cieszysz?
>>>>
>>>> ze go zabito.
>>>>
>>> Czyli jestes zwolenniczka kary smierci...
>>
>>
>> zdecydowanie jakos nie widzialam resocjalizacji Osamy. Potwora wyzutego
>> z ludzkich uczuc. Ktory z zimna krwia planowal zabijanie niewinnych
>> ludzi.
>>
> Iwon(K)o- "rzekomo zabił Oswald"- pamiętasz?
"Rzekomo" bo dowodow bylo za malo.
>I własnie po to są sądy, żeby komus udowodnić, ze nie rzekomo, ale
>rzeczywiście.
tutaj bylo "rzeczywiscie". Dowodow bylo az za duzo.
>Tyle, że nikt mu takiej szansy nie dał- a Ty mało masz jeszcze po Kennedych
>(pamiętasz- brat też zginął w szemranych okolicznościach)? Ile razy trzeba
>oszukac amerykanów, żeby stali się nieufni wobec takich oskarżeń? Ja nie
>twierdzę, że był czysty jak lilia- ja twierdzę, że nie ma dowodów na to
>(nikt nie przedstawił w miarę przekonujących), że w ogóle był zamieszany w
>9/11 a także że to on stał za komunikatami nadawanymi potem przez
>AlDżazirę.
twierdzisz bo uwierzyles zrodlom, ktorym ja nie wierze. Dlatego nie ma co o
tym
dyskutowac.
i.
|