"glob" <r...@g...com> napisał
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:ha2rds$i6b$1@inews.gazeta.pl...
>> "glob" <r...@g...com> napisał
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:ha2o00$39g$1@inews.gazeta.pl...

>>>> A od czego zaczyna się człowieczeństwo... 8-)
>>>> Co by się musiało wydarzyć w stadzie maUp, żeby się uczłowieczyły?
>>>> Czy samo kopulowanie, iskanie się, małpowanie, plucie - wystarczy?
>>>> Robakks
>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

>>> Musiałyby poczuć siebie, jedynym ratunkiem przed ucieczką od siebie
>>> jest to że[ ja jestem ja ],zasada tożsamości, podstawa logiki
>>> Arystotelesa.

>> "ja jestem ja" to liczba pojedyncza, a człowieczeństwo to liczba mnoga.
>> Czy maUpa plująca, która mówi "ja jestem ja" to człowieczeństwo
>> jednoosobowe plujące?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> Nie masz dostępu do innych, nie wnikniesz w jaźń drugiego człowieka,
> możesz mówić tylko o sobie. Nie jesteś innymi, ucieczka w stado , to
> ucieczka od siebie i w tym momencie zasada A=A nie zachodzi.

Rozumiem.
Społeczeństwo to jest taka jednoosobowa maUpa plująca, która
nauczyła się mówić "ja jestem ja", a więc jest tyle społeczeństw
jednoosobowych, ile plujących maUp.
W tej teorii pisząc do Ciebie nie mam dostępu do Ciebie z założenia,
bowiem nie zachodzi B=B i abrakadabra.
Wiesz co glob?
Głupszej i bardziej okrutnej teorii jeszcze nie słyszałem.
Człowiek bez drugiego człowieka idiocieje - wiesz o tym?
Naprawdę.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸