Data: 2003-02-20 06:33:14
Temat: Re: Oslizla kiełbasa
Od: m...@n...pl (NaLesnik)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-02-19 13:06, Użytkownik Jola L-L napisał:
> brrrr...ale oslizgly temat..
> czesc NaLesniku:)))
> sa kielbasy swieze, ktore daja sie podsuszyc (gdzies w okolicach grzejnika
> powiesic) i udaja niby mysliwskie, ale nie kazda tak sie da, moja mama to
> praktykuje, ale nie znam kryteriow wyboru ( moze metoda prob i bledow). A z
> cala reszta, to najlepiej do zamrazarki poporcjowane i wyjmuj wtedy jak
> chcesz ja zjesc na najblizsza kolacje i sniadanie.
>
> Jola L-L
>
Chodzi mi o bieżące zakupy, bo zauważyłem, że po dwóch-trzech dniach na
flaczku jakaś cienka warstwa się pojawia:( Może to wina lodowki?
Spróbuje jeszcze metodę z papierem:)
--
Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
-----------------------------------------
GG:4742410
www.forestlandia.com
-------------------------------------------
"Telekomunikacja Polska S.A. traktuje
każde zgłoszenie z całą powagą
i podejmie wszelkie działania,
aby je szczegółowo wyjaśnić."
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|