Data: 2000-07-14 09:59:08
Temat: Re: Ostatni raz lodowki ARDO...
Od: Maciek Tokarski <m...@c...p.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Hmmmmmmmmmmmmmm ........ A ja mysle, ze szarych ludzi nie stac na takie
>oszczedzanie ... Chyba bym jednak kupila lepsza firme za wieksze pieniadze,
>niz gorsza firme na sporo krocej. Mysle, ze oszczedzanie nagle kilkuset
>zlotych mija sie w tym wypadku z celem. Electrolux ma swoja historie i
>renome. Balabym sie, ze oszczedzajac pieniadze przy zakupie, za jakies 2-3
>lata trzeba bedzie i tak kupic nowe sprzety.
>Moze przejdz sie jeszcze po jakichs servisach AGD i popytaj sie w jakim
>stanie sa sprzety ARDO po 2-3 latach uzytkowania. To jest dokladnie tak
>samo, jak z samochodami ... Im wiecej oszczedzisz na poczatku, tym wiecej
>wydasz w trakcie eksploatacji.
>
>Pozdrowienia
>Ala
>
>
Wlasnie dlatego zadalem to pytanie na forum :-). Sprzedawcy twierdza,
ze Ardo pochodza z tych samych komponentow co i reszta (Zanussi,
Whirlpool, Ariston). Z kolei w salonach mebli kuchennych mowia: "tylko
Whirlpool i Electrolux" - tylko , że zazwyczaj te sklepy maja
podpisane umowy na sprowadzanie sprzetu tych firm. Pewnie, ze nie chce
wpedzac sie w czeste naprawy - ale mam w tej chwili juz tak
nadwyrezony budzet, ze bardzo sie zastanawiam nad tanszym rozwiazaniem
... :-(((
----------------
Maciek Tokarski
----------------
|