Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.vectranet.pl!news.wro.vectranet.pl!not-for-mail
From: Udziadeksu?@wro.vectranet.pl
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Ostra papryczka
Date: Tue, 19 Dec 2006 20:17:48 +0100
Organization: VectraNet.pl
Lines: 24
Message-ID: <em9dq9$1cq$1@wroclaw.wro.vectranet.pl>
References: <em89p9$216$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 088156081146.wro.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: wroclaw.wro.vectranet.pl 1166555785 1434 88.156.81.146 (19 Dec 2006 19:16:25
GMT)
X-Complaints-To: a...@w...vectranet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 19 Dec 2006 19:16:25 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.7.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:286241
Ukryj nagłówki
dippi wrote:
> Witam
> Niedawno kupiam kilka ostrych papryczek i postanowiłam przechować je w
> postaci pokrojonej na wąskie paseczki i zamrożonej. Nistety po pokrojeniu
> 3 papryczek strasznie zaczeły piec mnie kciuki (opuszki), jakby były
> oparzone, albo ktoś wijał w nie igiełki. Nie pomagało nawet kilkukrotne
> mycie rąk mydłem. Jak wy sobie radzicie z tą piekielną papryczką? Dodam,
> że pierwszy raz miałam z nia do czynienia i nie spodziewałam sie takich
> skutków.
Kiedyś od kolegi (Greka) z pracy który zajadał się takimi papryczkami
wziąłem kilka nasion i wysiałem w donicy na oknie. Obrodziły bardzo ładnie.
On je jadł surowe do śniadania, ale poradził mi abym za ogonki nawlókł na
nitkę, ususzył i po kawałeczku dodawał do zup i sosów.
Ze świeżymi radził zachować ostrożność.
Zrozumieliśmy to gdy żona krojąca w cieniutkie kawałeczki papryczkę do sosu
nieopatrznie potarła nos. Przez kilka godzin stała potem pod zlewem z nosem
w strumieniu zimnej wody. W innej pozycji była nieszczęśliwa. Od tego
wypadku wykreśliliśmy to z jadłospisu z uwagi na małe dzieci.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
|