Data: 2004-02-12 18:42:19
Temat: Re: Otwierać czerwone wino? Kiedy?
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los <w...@o...pl> napisał(a):
> In article <v96j33xh9a9o$.1bk7wzu10mdx.dlg@40tude.net>,
> "Vefour.PL" <v...@p...pl> wrote:
> > czy wino powinno "poodychać". IMO
> > powinno, ale tylko bardzo stare i zacne gatunki i roczniki, przy młodszych
> > (>7-10 lat)
>
> 7-10 lat to dla większości win wytrawnych, także szlachetnych, to już
> czas, kiedy ich jakość się pogarsza. Niewiele jest gatunków win,
> zwłaszcza wytrawnych, które wytrzymują dłużej, a nawet poprawiają się z
> czasem
> ..
[...]
Potwierdzam to, wyprodukowane metodami domowymi wino wytrawne utrzymywało mi
sie najwyżej do 3lat (brak odpowiedniej piwnicy). Półsłodkie lub słodkie
znacznie dłużej.
Kto robił wino szczególnie czerwone wytrawne i miał okazje korzystać z
różnych przepisów z pewnością nabył doswiadczenia i wie, że dobre w smaku
wino należy jeszcze na etapie leżakowania napowietrzać (najlepiej trzy razy)
zanim sie je rozleje do butelek.
Ale to i tak nic nie zmienia w odniesieniu do wina produkowanego w duzej
skali metodami przemysłowymi. Wino z tego samego rocznika (z tą samą metka)
niekoniecznie musi być z tej samej beczki rozlewane i dlatego moze minimalnie
różnic sie w smaku lub zawierać osady z dna.
pozdr. Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|