Data: 2003-08-17 11:20:57
Temat: Re: Otyłość - balonik do żołądka
Od: "mateusz71" <m...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> W twoim przypadku to jest zwykle lenistwo....
> wkoncu wystarczyloby mniej jesc przez niedlugi okres i tyle...
> 20 kg to nie az taki wielki problem do zrzucenia....
>
> pozdr.,
> Olka
Oj Olka, Olka,
Gdyby to było takie proste jak piszesz, nie siliłbym się na wysyłanie tego
postu. A po drugie - otyłość nie byłaby takim problemem społecznym w tak wielu
krajach. Gdy nadmierny apetyt staje się udręką, gdy nie można przez niego
normalnie pracować, żyć i myśleć - wtedy dopiero człowiek wie, że slogan "nie
żryj tyle" to coś co łatwo powiedzieć, ale o wiele trudniej zrobić. Chyba, że
jestem cały czas na lekach hamujących apetyt, ale to chyba nie jest najlepsze
wyjście... A może termoablacja neurochirurgiczna ośrodka głodu? Zbyt groźne
powikłania (neuroinfekcje, padaczka pooperacyjna). A może po prostu dać się
zamknąć w klatce na miesiąc o samej wodzie, plus ewentualnie gastrolit, żeby
nie mieć hipokaliemii? Ale co wtedy z pracą, z obowiązkami?
Jak widzisz problem jest o wiele bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje...
Pozdrawiam
Matti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|