Data: 2007-11-08 09:21:45
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Księżniczka Telimena (gsk). napisał(a):
>
> Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
> news:hqy0dl8hidw9.1odq9cxldd0in.dlg@40tude.net...
>
>> To może wymień jakie możliwości rozwoju ma nauczyciel szkoły
>> prywatnej i udowodnij dlaczego tych samych nie może mieć nauczyciel
>> państwowej.
>
> Męczycie i męczycie, w kółko to samo - już kilka razy pisałam. Ja nie
> twierdzę, że nauczyciel w szkole państwowej nie może tylko, że to
> mniej prawdopodobne, bo nauczyciele są różni - IMO w większości
> niezbyt wykształceni pod wieloma względami, bądź w wieku, w którym
> właściwie nie ma już motywacji do kształcenia się.
A w szkołach prywatnych, jak rozumiem, nauczyciela są odlewani z jednej
formy i mają jednakowe oprogramowanie?
> Nie ma też
> pieniędzy na bardzo wiele rzeczy, problemem staje się jakaś kreda
> niebrudząca itd. Standardy już nie takie jak te, które w cywilizowanym
> świecie są normą. Brak funduszy na podstawowe rzeczy.itd..
Jak widać, kreda nie jest problemem, skoro nauczycielka sobie poradziła,
bez niebrudzącej kredy też zresztą da się nauczyć. Które to standardy
są w cywilizowanym świecie, chciałabym wiedzieć, co tracą moje
dzieciaki?
--
Pozdrawiam
Justyna tendencyjna.
GG 6756000
|