Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!orion.c
st.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
Reply-To: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
From: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <9...@g...newsgate.pl>
Subject: Re: PRACA-KAJDANY czy SPELNIENIE
Lines: 43
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Message-ID: <43ko4.8274$34.263707@news.tpnet.pl>
Date: Wed, 09 Feb 2000 20:25:36 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.56.143
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 950127936 212.160.56.143 (Wed, 09 Feb 2000 21:25:36 MET)
NNTP-Posting-Date: Wed, 09 Feb 2000 21:25:36 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:39924
Ukryj nagłówki
"Monika Zielińska" <m...@a...com.pl> wrote in message
news:950017483.32424@gateway.newsgate.pl...
> hej,
>
> rzucam nowy temacik- PRACA - jak znosicie codzienny kieracik??
> ja pracuje od -do , 8 godzin , jak wiekszosc , mam dosc
> interesujacy zawod, ale oprocz lepszych dni i satysfakci , ktora
> czasami odczuwam , mam wiele przykrych odczuc zwiazanych z
> obowiazkiem codziennego wstawania itd. Moja praca jest dobrze
> platna, nie jestem w sytuaci , ktora pozwolilaby mi nie pracowac a
> wiec zyje w swiadomosci przymusu tzn wiem ze nie mam innego
> wyboru. Oczywiscie moge zmieniac , doksztalcac sie itd ale nie w
> tym problem. Boli mnie to , ze wiekszosc zycia spedzam w pracy,
> wieczorami jestem zmeczona , ze swoim partnerem nie mamy
> wystarczajaco duzo czasu dla siebie. Najgorsze jest to , ze nawet
> gdy czuje sie najpodlej - MUSZE podniesc sie z cieplego lozeczka
> i wedrowac w nie do konca kochane dla mnie miejsce.. Musze
> dodac , ze mam nieciekawe towarzystwo w pracy....czuje sie dosc
> wyobcowana...w wiekszosci pozeracze pasztetowej i salcesony na
> sniadanie , problemy egzystencjalne typu- jakie kupic firanki itd..
> Nie czuje sie lepsza , ale jak juz wspomnialam -WYOBCOWANA.
> A jak to u WAS wyglada - jak sobie radzicie z kieratem pracy???
> Przesladuje mnie poczucie, ze w wiekszosci firm tak jest.
Ja mam podobna sytuacje do ciebie, z jednym malym wyjatkiem, uwielbiam
ludzi, z ktorymi pracuje. To jest naprawde taka ekipa, ze chyba bardziej by
mi bylo tego nastroju w pracy jakbym sie zwalnial niz samego stanowiska. I
do tego jeszcze studiuje dziennie. Lubie to co robie i daje mi to kupe
radosci i satysfakcji. Ale.....no wlasnie.....jestem spioch i czasami
wstawanie rano doprowadza mnie do szalu. Ale ostatnio wymyslilem sobie
sposob, rano jak sobie leze mysle sobie, ze tak naprawde to __chcialbym__
tam pojsc (naprawde chce tylko jestem len) i zrobic te wszystkie rzeczy,
ktore lubie robic... no i wstaje. I nawet korek nie jest w stanie zepsuc im
humoru.
Co tu duzo gadac, sam wybieram co chce robic, a ze wybieram to co lubie to
dobrze mi na tym swiecie :-))))
Czego wszystkim zycze
Pajonk
|