Data: 2000-02-14 09:28:07
Temat: Re: Odp: Odp: PRACA-KAJDANY czy SPELNIENIE
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Markx" <m...@p...onet.pl> writes:
> > Hm.. a nie myslales po prostu o zmianie pracy na taka, ktoraby
> > bardziej spelniala twoje wymagania?
>
> faktycznie ,ilosc ofert jest przytlaczajaca ;(
> A tak powaznie ,to gdzie teraz znajdziesz prace ,ktora nie wymagalaby
> od Ciebie jakiegos poswiecenia? Rynek pracy powoli uderza o dno.
Po pierwsze - jak nie ma pracy w twoim miescie to sie przenosi tam
gdzie ona jest (i prosze mi tu nie mowic ze to nie jest proste bo sie
przenosilam 3 razy i jakos zyje, ostatnio nawet za granice)
po drugie - czy ty bys chcial nic nie robic i brac kase? jasne, ze
kazda praca wymaga jakichs poswiecen, z czego minimalne to przebywanie
8 godzin poza domem...nie ma nic darmo.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|