Data: 2001-09-23 17:25:45
Temat: Re: PRL i jedzenie
Od: "DominikaNM" <d...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cytronata (nada?) W woreczkach ze słomką. Sam kolor i smak rozpuszczony w
wodzie a jaka pyszna była !
Marmolada w bloku.
Masło słone "holenderskie" na wagę.
Kawa ziarnista na wagę u ajenta.
Lizaki z cukru palonego w rondelku . Nakładało się na łyżeczkę i studziło w
zimnej wodzie - fajnie strzelało:-)
Krówko-czekolada na talerzu - krojona.
Czekolada w bloku.
Więcej nie pamiętam bo się sama w 70-tych urodziłam i nie wiem czy mi się z
80-tymi nie miesza:-)))
Ale banany gierka to do dziś pamiętam - po żadnym nie miałam wysypki a teraz
to bananów nie mogę :-(
DominikaNM
PS I jeszcze były takie długie, cienkie cukierki na choinkę w kolorowych
papierkach - to z 70-tych bo do "stanu" nie dotrwały :-)
|