Data: 2006-05-09 12:05:20
Temat: Re: Pajda chleba..:P
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"aga" <j...@c...pl> wrote in message
news:1147171495.289785.57000@j73g2000cwa.googlegroup
s.com...
Zajmuje sie zawodowo w tematyce pieczywa. Z zadowoleniem przyjmuje, ze
pieczywo tradycyjnie wypieczone i tradycyjnie podane ma swoich
zwolennikow.
Niestety to co kiedys bylo norma dzisiaj stalo sie jedynie
przysmakiem.Pieczywo produkowane metoda wielofazowa na zakwasie do 1989
roku bylo
przyjetym w produkcji normatywem. Dzisiaj nawet trudno o ciastowego,
ktory
umialby robic zakwas i znal sie na tradycyjnym wypieku.
Unowoczesniony sprzet piekarniczy wymusil receptury, niezbedne do calej
towarzyszacej maszynom elektroniki a piekarzy zwolnil z myslenia i
umiejetnosci.
Wyroslo cale pokolenie konsumentow, ktorzy na co dzien nie znaja smaku
prawdziwego
polskiego pieczywa. Polepszacze , cala ta ekonomizacja produkcji i
niezdrowa
konkurencja zdeprecjonowala produkt i branze. Dla wiadomosci informuje,
ze
receptury pieczywa i obowiazujace normatywy powstale w poprzednim
systemie opieraly
sie na tradycyjnych przedwojennych recepturach. W malych
rzemieslniczych piekarniach,
ktorych nie stac bylo na "nowoczesnosc", przetrwala produkcja
tradycyjna. Chwala im za to.
Pozdrawiam aga
Ja sobie upiekłem w automacie przed południem chleb: 30dag razowej żytniej,
50 dag pszennej, woda, margaryna, cztery łyżeczki soli, cztery łyżeczki
cukru, dwie łyzki majeranku, 1/3 paczki polskich drożdży, jeszcze ciepły, a
już ukroiłem piętkę i zjadłem ze smakiem, skórka gruba, chrupiaca...
Pychotka!
Yo beso Tu mano, senora.
|