Data: 2002-03-19 13:48:26
Temat: Re: "Paluszki narzeczonej"-P
Od: "Mapet" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przepisalam z ksiazeczki z serii Biblioteczka Poradnika Domowego o
> tytule " Kobiece udka i inne potrawy o osobliwych nazwach" :)
ja kiedys jadlam ciasto o nazwie "cycki Murzynki" (przepraszam, ale taka
byla nazwa, powaznie!!!). Gore stanowily biszkopty polane czekolada, moze
dlatego tak sie nazywalo. To tak a propos dziwnych nazw. Pozdrawiam.
Mapet
|