Data: 2008-03-14 00:18:13
Temat: Re: Pamięć roztworów (do Ghost'a!)
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
>> Ja wprawdzie nie jestem Ghost, ale chciałem zapytać o jedną sprawę.
>> Warszawa pobiera wodę pitną z wisły (jak wiadomo, pływają tam dziwne
>> obiekty i związki chemiczne). Mimo, że piję tą wodę, to jakoś jeszcze
>> żyje, cud, czy woda z wisły cierpi na skleroze ?
> Należy przypuszczać, że pijąc lepszą wodę miałbyś szansę żyć dłużej,
> a i lepiej, niż tylko "jakoś". Niewątpliwie owe szkodliwe substancje
> mają duży, choć może nie piorunujący, wpływ na Twój organizm.
> Współczuję konieczności picia tej śmierdzącej lury. Szkoda, że nie
> znasz smaku herbaty z dobrej wody, jaką mam akurat ja. Warszawska
> woda jest wyjątkowo paskudna, rzeczywiście.
> Pozdrawiam.
> I znikam.
Warszawska woda juz nie jest wyjątkowo paskutna. Przynajmniej nie w każdym
rejonie miasta. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat wiele sie zmieniło
na Warszawskich Filtrach. Może nie jest woda doskonała, ale skok
technologiczny w oczyszczaniu jest olbrzymi. Takie informacje mam z kręgów
zbliżonych do głównego technologa. Istotnie sam odczuwam te zmiany bardzo
wyraźnie. Odinstalowałem nawet filtr węglowy w domu.
--
pozdrawiam
michał
|