Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pamięć wody - przypomnienie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pamięć wody - przypomnienie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 214


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2013-06-28 13:42:23

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "------------->" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
news:51cd7585$0$1262$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-28 13:33, Ghost pisze:
>
>
>>> choć oczywiście Twojej także nie można wykluczyć. Jedno nie ulega
>>> wątpliwości, gdy ktoś kiedyś go scharakteryzuje i opisze jego
>>> dokonania na psp, to tytuł tej pracy będzie brzmiał - "Ghost -
>>> pragnienie mądrości".
>>
>> O, to bylo mile. Naprawde. Chyba zaczne Cie lubic. Tak inaczej niz do
>> tej pory.
>
> o ghoscie co FilałZofie :-D

:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2013-06-28 13:45:49

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-27 23:27, Chiron pisze:

> IMO- każdy post, a nawet każdą jego część traktowałas osobno. I na każdą
> część z osobna odpowiadałaś. Mimo, ze stanowiły one w całości sensowną
> IMO próbę wyrażenia mojej opinii.

Może tak - mam wrażenie, że w tej rozmowie bardzo temat rozmydlasz,
uciekając w wiele dygresji. Staram się nie odpowiadać na każdą z nich,
co najwyżej skrótowo, ale jednak biorę je pod uwagę.
Dla mnie najważniejszą tu sprawą jest, dlaczego "myślenie kognitywne"
uznajesz za tak bardzo przeszkadzające w rozumieniu (świata, człowieka
itd.). Z jednej strony piszesz, że obie inteligencje współistnieją, a z
drugiej jednak kładziesz między nimi gruby cenzus. I tu się różnimy,
ponieważ ja uważam, że to, co nazywasz IE, powstaje na bazie tego, co
nazywasz inteligencją kognitywną. Skąd taki pomysł? Ano między innymi
stąd, że IE rozwija się u człowieka przez całe życie, natomiast IQ jest
z grubsza wartością stałą.
Moim zdaniem bardzo zawężasz pojęcie inteligencji kognitywnej (np. do
umiejętności rozumienia nauk ścisłych) i stąd wynika może to
nieporozumienie.


> ludzi "pakuje sobie " wszystko do głowy. Mówi: "lubię cię, bo mnie
> rozśmieszasz", albo: "czuję się świetnie, bo dostałem premię" etc.

To są skróty myślowe. Nie rozumiem, co w nich złego.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2013-06-28 13:49:32

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-27 23:13, Chiron pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:kqi7ji$oak$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2013-06-27 08:24, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:kqfcuo$u67$2@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2013-06-26 19:23, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:kqegvl$9in$2@news.icm.edu.pl...
>>>>>> W dniu 2013-06-26 11:34, Chiron pisze:
>>>>>>> Droga
>>>>>>> świętego, eremity- to piękna droga.
>>>>>>
>>>>>> Co właściwie w niej pięknego?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Chciałem Ci odpowiedzieć - ale wyszła długa wypowiedź:-).
>>>>> Potem naszłoskrcie jednak:
>>>>> mnie, że przecież to pytanie to coś takiego jak: a co jest pięknego w
>>>>> róży? Albo to wiesz, albo nie. I nikt Ci tego nie wytłumaczy.
>>>>
>>>> Czyli złapałeś się na swoim myśleniu kognitywnym? Ha! ;)
>>>>
>>> No ale czy ja twierdzę, że takie myślenie jest czymś złym? Trudno mając
>>> rozwiniętą inteligencję emocjonalną a niską kognitywną zrozumieć
>>> matematykę, na odwrót trudno zrozumieć człowieka. Potrzebna jest
>>> równowaga- no ale co ważniejsze- dla mnie to oczywiste:-)
>>
>> Ja mam taką teorię. Zapytałam "co w tym pięknego"? Ty - w przypływie
>> pozytywnych dla mnie emocji - postanowiłeś podzielić się ze mną swoim
>> odbiorem i poczuciem piękna, nawet napisałeś długi akapit na ten
>> temat. Ale "myślenie kognitywne" podszepnęło Ci - "przecież wiem, że
>> piękna nie da się wytłumaczyć" i wyciąłeś w pień cały strumień swoich
>> pięknych myśli. ;)
>>
>> Otóż Chironie, czym zajmowaliby się poeci, gdyby nie próbowali
>> opowiedzieć nam o pięknie? :)
>>
>
> Heh, wreszcie:-). Dokładnie tak- masz rację:-). Rzeczywiście- uważam
> podobnie. Cieszę się, bo w pewnym momencie miałem wrażenie...że zupełnie
> nie mozemy się porozumieć.
> No ok. W Grecy podali nam "definicję" piekna: piekna się nie da
> zdefiniować.

I tutaj jeszcze gwoli wyjaśnienia - zdajesz sobie sprawę z tego, że to
"inteligencja kognitywna" doprowadziła Cię do reakcji, za którą Twoim
zdaniem odpowiedzialna jest IE, czy nie zdajesz sobie z tego sprawy?
(w tym podwątku o pięknie)

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2013-06-28 13:50:51

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 27 Jun 2013 11:46:16 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-06-26 14:03, Fragile pisze:
>>
>>> Leczonych owszem. Ale czy wyleczonych?
>>>
>> Są choroby, których wyleczyć się nie da... Niestety. Nie oznacza to jednak,
>> że leki nie pomagają choremu w zmaganiu się z nią, w opóźnianiu jej skutków
>> i powikłań, bardzo często zagrażających życiu. Sama jestem dotknięta bardzo
>> poważną chorobą. Nieuleczalną, przewlekłą. I żyję m.in. dzięki lekom. Z
>> jednej strony trują mnie, są przyczyną całej masy dodatkowych dolegliwości
>> i chorób, z drugiej - ratują mi życie. Nie można _przyczyny_ mojej choroby
>> usunąć chirurgicznie (choroba autoimmunologiczna). Chociaż już leczenie jej
>> skutków i powikłań leczenia chirurgicznego może niestety wymagać.
>> Tak więc nie zawsze da się zlikwidować/wyleczyć przyczynę choroby - ani
>> chirurgicznie, ani farmakologicznie. Można jedynie leczyć objawowo.
>
> A więc raczej o wyleczeniu całkowitym z np. chorób przewlekłych za
> pomocą lekarstw możemy zapomnieć..?
>
Niestety często można o tym zapomniec. Ale i chirurgiczna ingerencja w
wiekszości przypadków chorób przewlekłych nie zlikwiduje ich. Nie da się
przecież usunąć np. wady genetycznej, a choremu autoimmunologicznie nikt
chirurgicznie nie usunie np. przeciwciał przeciwjądrowych z krwi :)
Natomiast leki są w wiekszości tych przypadków mniejszym złem, niż ich
brak.
>
> Bo tak w sumie o to mi szło.
> Oczywiście wiem że masz dużo racji - ale nie możemy uogólniać i
> wszystkich przypadków wrzucać do jednego wora, pod nazwą żyjesz dzięki
> lekarstwom..
>
Właśnie o to mi chodziło. Nie należy uogólniać, i twierdzić, że wszystkie
choroby można wyleczyć chirurgicznie. Bo nie można :)
Niektóre można leczyć chirurgicznie, niektóre tylko farmakologicznie.
Niektóre można tylko wprowadzić w stan remisji, a niektóre same szczęsliwie
mijają, bez większych kuracji. Choroba chorobie nierówna...
>
> Aż mnie zgroza ogarnia jak widzę ludzi stojacych w kolejce
> do lekarza z katarem,..
>
Ale nie wiesz, czy przypadkiem nie chorują dodatkowo na coś innego.
W niektórych przypadkach i katar jest niebezpieczny...
Ale rozumiem, o co Ci chodzi :)
>
>>> Czy bez danego medykamentu
>>> roślinnego wyleczenie nie byłoby możliwe?
>>>
>> Ależ ja się nie upieram, że leki roślinne załatwiają sprawę :) Miałam na
>> myśli wszelkiego rodzaju leki. Jeśli chodzi o roślinne, twierdzę jedynie,
>> że _czasami_ bywają pomocne.
>
> No tak, właściwie to wszystkie leki są oparte na bazie świata
> zwierzęcego bądź roślinnego, człowiek jeszcze nie wymyślił specyfiku do
> leczenia nie związanego z tymi środowiskami.
>
Ano właśnie. Dlatego myślę sobie, że nie powinniśmy z góry potępiać
wszelkich preparatów ziołowych.
>
>>>
>>>
>> Co z tego masz? Obniżając ciśnienie tętnicze chronisz swoje naczynia, a co
>> za tym idzie m.in. nerki i serce, więc to już spory zysk :)
>
> Bo ja wiem.. Wszystko to takie jakby spekulacje, skoro nikt nie daje
> gwarancji że nie dopadnie mnie udar mózgu albo zawał serca...
>
W życiu na nic nie ma gwarancji... Zawsze mamy wybór, i każdy z nas kieruje
się własnym rozsądkiem. I intuicją... ;)
>
>>> Niestety już tak
>>> przyzwyczaiłem organizm do tych pastylek na nadciśnienie że odstawienie
>>> ich grozi naprawdę poważną chorobą. Jednym słowem ktoś nieodpowiedzialny
>>> skazał mnie na tabletki do końca życia, nie dając gwarancji na nic.
>>>
>> Gdybyś ich nie brał, też nie miał byś żadnej gwarancji na nic, za to szanse
>> na powikłania z powodu nadciśnienia znacznie by wzrosły...
>
> Jak na razie najprawdopodobniej są przyczyną kolejnych leków
> przepisanych mi przez lekarza - antycholesterolowych.
>
A próbowałeś innych metod (np. spore dawki kwasów tłuszczowych Omega-3,
odpowiednia dieta, ruch), zanim wszedłeś na leki stricte
antycholesterolowe? Może warto spróbować... U niektórych pacjentów poziom
HDL i LDL, jak i całkowitego cholesterolu, pięknie się reguluje po kilku
miesiącach.
>
> Gdy nie brałem
> tych na nadciśnienie to cholesterol był w normie, a teraz na dodatek
> początki miażdżycy się ujawniają, wyobrażasz sobie - a nie mam nawet 50
> lat..
>
Nie jesteś wyjątkiem. Niestety, mieżdżyca często ujawnia się mniej więcej w
tym wieku.
>
>>> Tak
>>> to jest z lekami, a gdy chirurg chlaśnie skalpelem to przeważnie problem
>>> znika.
>>>
>> Jak ma _co_ chlasnąć. Jednak nadciśnienienia z reguły nie leczy się
>> chirurgicznie :) Pozostaje dieta, ruch, i najczęściej leki. I o to mi
>> chodziło: że nie wszytskie choroby leczy się chirurgicznie. Taka astma na
>> przykład. Jesli nie ma konkretnych wskazń do operacji, nikt ingerował
>> chirurgicznie nie będzie. Są sytuacje, w których tylko leki są w stanie
>> uratować życie. Oczywiście nie zawsze wyleczą pacjenta (jest masa chorób
>> nieuleczalnych, przewlekłych), ale pozwolą i pomogą mu żyć. Zadziałają
>> objawowo, nie przyczynowo, ale w wielu przypadkach już samo to jest
>> sukcesem.
>
> W większości przypadków nadciśnienie można wyleczyć za pomocą chirurga i
> jego skalpela.
>
W niektórych przypadkach, nie w większości.
>
>>>>> Oczywiście są również leki które
>>>>> pozwalają choremu znośnie egzystować, jednak są to syntetyzowane
>>>>> pochodne owych roślin, a nie one same.
>>>>>
>>>> Owszem, ale nie tylko związki chemiczne pochodzenia roślinnego mają
>>>> zastosowanie. Niektóre rośliny same w sobie (wyciągi z tychże, napary itp.)
>>>> mają znaczący wpływ na organizm, działają wspomagająco (bądź wręcz
>>>> przeciwnie) przy pewnych problemach zdrowotnych.
>>>>
>>> A daj spokój, albo nie - lepiej powiedz na swoim przykładzie w czym Ci
>>> pomogły te napary itd. roślinne?
>>>
>> A chociażby w wyleczeniu wrzodów dwunastnicy w dzieciństwie, w problemach
>> trawiennych, dermatologicznych.
>>
>> Teraz niestety przyjmuję na stałe, z racji tej obrzydliwej choroby
>> autoimm., hydroksychlorochinę (pochodna chininy). To niezły syf, ale i tak
>> lepsze chociażby od sterydów... Wszystko bym dała, by ktoś mógł usunąć
>> przyczynę moje choroby chirurgicznie, ale to nierealne. Póki co, medycyna
>> jest bezsilna :(
>>
>
> No cóż, nie mam prawa wątpić/negować Twoich przypadków, ale w jakimś
> procencie nadal pozostanę sceptykiem..;-)
>
Masz przecież do tego prawo :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2013-06-28 13:51:17

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-28 06:54, Chiron pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości

>> A na serio - oczywiście mam takie chwile, że chciałabym się
>> odizolować, zresztą nie potrzebuję wiele, by czuć dostatek kontaktów z
>> ludźmi, a nawet przesyt, ale nigdy nie rozpatrywałam tego w
>> kategoriach piękna. Dlatego może mnie to zdziwiło.
>>
>
> Czy wykluczasz taką możliwość, że pewne wydarzenia w Twoim życiu mogły
> by Cię poprowadzic w tę stronę?


W stronę życia eremity?

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2013-06-28 13:56:52

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Jun 2013 13:24:58 +0200, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:v11t3hrlvxqf.3u3p50jed2cl$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 27 Jun 2013 12:45:29 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Trybun" <i...@y...com> napisał w wiadomości
>>> news:51cc13bc$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>W dniu 2013-06-27 11:53, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>>> Raczej próba usunięcia części przerośniętego ego, na przerost którego
>>>>>> najwyraźniej cierpi nasz dobry choć tępy przyjaciel.
>>>>>
>>>>> Czujesz jak miazdzy Cie moje ego - gooood....
>>>>
>>>> Nie, nie mnie, i chyba nie Chirona to ciebie samego to ego miażdży.
>>>> Klasyczny przykład bufona - ogromniaste ego, jeszcze więcej dyplomów na
>>>> ścianie a w głowie pusto..
>>>
>>> egromniaste - a co dyplomow to faktycznie, trzeba nowy dom postawic bo
>>> scian
>>> malo
>>>
>> Tak mi się skojarzyło (nic osobistego):
>> http://www.youtube.com/watch?v=x-A6zERn6yo
>> :)
>
> :-DDDDD
> Tak dokladnie to wyglada. Co do slowa.
>
W tych słowach sama mądrość... :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2013-06-28 13:56:57

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Trybun" <i...@y...com> napisał w wiadomości
news:51cc09de$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-26 14:03, Fragile pisze:
>>
> No tak, właściwie to wszystkie leki są oparte na bazie świata zwierzęcego
> bądź roślinnego, człowiek jeszcze nie wymyślił specyfiku do leczenia nie
> związanego z tymi środowiskami.

A "leczenie" skurczy magnezem to roslinne czy zwierzece podejscie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2013-06-28 14:03:25

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Jun 2013 13:28:01 +0200, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1hkgpwvrwpbzh$.h9hnyi7oecw5.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 27 Jun 2013 11:45:51 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:51cc00f9$0$1460$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia 2013-06-27 08:21, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:kqfcrh$u67$1@news.icm.edu.pl...
>>>>>> W dniu 2013-06-26 19:18, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>> Radziłabym też popracować nad obszarem zawiadującym wyrażaniem myśli i
>>>> uczuć, bo połowy z tego wykładu, mam wrażenie, nie albo źle zrozumiałam.
>>>
>>> Szacun za wysilek, a nie przyszlo Ci do glowy, ze nie o pisanie dla
>>> zrozumienia chodzi
>>>
>> A o co?
>
> O pieprzenie trzy po trzy poki da sie grac role wizzarda od wiedzy tajemnej
> i niepojetej. Cos jak ci wrozowie ze tewizorni, jestem pewien, ze chirek ten
> szit tez lyka.
>
Czasami oglądam jak się chcę pośmiać :)))
>
>>> i dlatego owo zrozumienie raczej slabo mozliwym jest?
>>>
>> Się nie zgadzam się z tym. Ja rozumiem, aha! :)
>
> Bo odzywiasz sie panicznie.
>
Panicznie to siem ino bojem ;)
>
> BTW A moglem zabic...
>
Taaa... I wyłażą prawdziwe intencje ;)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2013-06-28 14:06:50

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Jun 2013 13:56:57 +0200, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Trybun" <i...@y...com> napisał w wiadomości
> news:51cc09de$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2013-06-26 14:03, Fragile pisze:
>>>
>> No tak, właściwie to wszystkie leki są oparte na bazie świata zwierzęcego
>> bądź roślinnego, człowiek jeszcze nie wymyślił specyfiku do leczenia nie
>> związanego z tymi środowiskami.
>
> A "leczenie" skurczy magnezem to roslinne czy zwierzece podejscie?
>
Też o tej "działce" pomyślałam :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2013-06-28 14:10:35

Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: "------------->" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-28 14:06, Fragile pisze:
> Dnia Fri, 28 Jun 2013 13:56:57 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Trybun" <i...@y...com> napisał w wiadomości
>> news:51cc09de$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2013-06-26 14:03, Fragile pisze:
>>>>
>>> No tak, właściwie to wszystkie leki są oparte na bazie świata zwierzęcego
>>> bądź roślinnego, człowiek jeszcze nie wymyślił specyfiku do leczenia nie
>>> związanego z tymi środowiskami.
>>
>> A "leczenie" skurczy magnezem to roslinne czy zwierzece podejscie?
>>
> Też o tej "działce" pomyślałam :)

czepiacie cie trybuna
kto wie czy magnez nie wial sie z magnezofitow
plazogadow wymarlych w okresie kredowym


--
http://tnij.org/v7xb

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ixli -c.d.: O czym szepcą rośliny...
Organizmy macierzyste wszystkich krajów łączcie się!
To ja będe spadał
Emocje wywołują mutacje informacji genetycznej.
a to już wiem kogo widziałam

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »