Data: 2001-05-28 13:44:13
Temat: Re: Parapetówa cd.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kartofelki umundurowane. Jakby tak wziac jednego porzadnego
kartofla zrobic go na pomarancze, to wyjdzie z osiem czastek
(jakby na cwiartki to dluzej sie pieka, co ja czesto tez robie,
ale wtedy rozpedzam kartofelki juz pokrojone w mikrofali, co Ty
tez mozesz zrobic np rano). To jest tego typu jedzenie, ze
czlowiek bierze do reki, nie patrzac na rozmiar, macza w czyms,
zajada, macza, zagryza etc az nagle czuje, ze do rozpuku mu juz
niedaleko. Ja osobiscie wole mniejsze, bo lubie chrupiace rzeczy
do jedzenia.
Zauwazylam, ze jak na ulubione puree kartoflane z serem biore po
sporym kartoflu na osobe plus jeszcze jeden duzy ("dla garnka"
;)) ), to te z czastkach musze liczyc po dwa leb.
Uwaga - mnie czasem wiedna, mimo pieczenia na brazowo. Nie
szkodzi, tez dobre! Byle nie za duzo oliwy, bo beda tluste i sie
ludzie zapaskudza, albo beda rece wycierac chylkiem w nowe
kotary!! hehe
Krysia
>
>No dobra, wszystko pieknie, kartofelki pieczone i pasty do kanapek,
>ale ILE?
>
>Krysiu, a te kartofelki to obrane czy w mundurku pieczesz? I ile?
>
>--
>Maya
>"When God made man, she was only testing"
K.T. - starannie opakowana
|