Data: 2006-02-18 14:32:26
Temat: Re: Parówki cielęce - zagadka...
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 18 Feb 2006 15:29:42 +0100, Waćpanna lub waćpan Kri$, w wiadomości
<news:99983$43f72f56$540ae182$18717@news.chello.pl> zawarł, co następuje:
> Witam. Dziś rano moja żona chciała kupić dziecku parówki cielęce, wiedziona
> kobiecym instynktem poprosiła sprzedawczynię o podanie etykiety składu tych
> parówek. Parówki były pakowane w workach foliowych po 5 kg.
> Oto skład tych parówek (przypominam cielęcych):
> - wieprzowina 73%
> -skórki, tłuszcze, emulgatory pozostałe 27%
Pytanie czy chciała kupić parówki cielęce, czy np. parówki o nazwie
cielaczki, bo z takimi się spotkałam i właśnie podobny skład miały... :>
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
|