Data: 2004-07-03 08:37:07
Temat: Re: Pasja czy mglista przyszlosc?
Od: g...@i...pl (groszek)
Pokaż wszystkie nagłówki
MZ w news:675b.00000442.40e5ed02@newsgate.onet.pl :
> Studiuje obecnie psychologie stosowana na Uniwersytecie JAgiellonskim. W tym
> roku zdawalem na kolejne kierunki: socjologie, poniewaz ma wiele wspolnego z
> psychologia oraz na filmoznawstwo (moj konik, moja pasja). Na socjologie sie
> juz dostalem (wczoraj byly wyniki), a na filmoznawstwo tez raczej zostane
> przyjety.... i tu sie pojawia moj problem, co wybrac?
> Socjologie - ktora bedzie uzupelnieniem moich glownych studiow (psychologii)
> ale po ktorej znalezienie pracy jest moim zdaniem watpliwe
> Filmoznawstwo - pasja, studia po ktorych moim zdaniem pracy nie znajde ale
bede
> mial satysfakcje. JEstem ciekaw waszych opinii, aha i jeszcze jedno - swoja
> przyszlasc wiaze glownie z zawodem psychoterapeuty. Z gory dziekuje za
pomoc.
> Ogolnie poruszylem tutaj chyba bardzo wazny temat, co sie liczy? Pragmatyzm
czy
> pasja?
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Myślę,że powinieneś zacząć socjologię. Postudiujesz przez trzy lata i
potem
przecież możesz zacząć filmoznawstwo - czyli to, co Cię interesuje. Jeśli
studiując dwa kierunki będziesz miał jeszcze czas i ochotę - nie widze
przeszkód,
żebyś pochodził sobie na filmoznawstwo, jako wolny słuchacz :). Będziesz
miał
wtedy ogólne rozeznanie w treści studiów bo ta czesto jest inna niż się
nam
wydaje. Chyba, że te studia są w innych miastach :(
|