Data: 2004-07-03 08:41:08
Temat: Re: Pasja czy mglista przyszlosc?
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MZ" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:675b.00000442.40e5ed02@newsgate.onet.pl...
i tu sie pojawia moj problem, co wybrac?
> Socjologie - ktora bedzie uzupelnieniem moich glownych studiow
(psychologii)
> ale po ktorej znalezienie pracy jest moim zdaniem watpliwe
> Filmoznawstwo - pasja, studia po ktorych moim zdaniem pracy nie znajde ale
bede
> mial satysfakcje. JEstem ciekaw waszych opinii, aha i jeszcze jedno -
swoja
> przyszlasc wiaze glownie z zawodem psychoterapeuty. Z gory dziekuje za
pomoc.
> Ogolnie poruszylem tutaj chyba bardzo wazny temat, co sie liczy?
Pragmatyzm czy
> pasja?
pasja!!!! :))
poza tym, przecież ty jako student psychologii masz juz zawód zapewniony,
nie?
a socjologia... hm... pisałam kiedyś całkiem długi tekst z dziedziny
socjologii
nie będąc socjologiem, i sama się zdziwiłam
jak łatwo i w jak krótkim czasie podstawy socjologii opanowałam,
przynajmniej na tyle
by napisać ten text w miarę spójnie ;)) hehe
pisząc o socjologii, jak sądzę, bardzo łatwo udać że się człowiek na tym zna
:))
a jeszcze jeśli jest się studentem psychologii...
dałabym ci 1 semestr i nauczyłbyś się socjologii sam :)
a sposób pisania socjologów, socjologiczne texty, ło boże, szczyt
wodolejstwa.. :)
oczywiście metodologia badań społecznych
to osobna rzecz, i tego samemu się nie nauczysz w 3 dni, :) ale ogólnie
poświęcanie 5 lat (sic!) na studiowanie socjologii wydaje mi się stratą
czasu.
IMHO
no a filmoznawstwo... no ba!
mam znajomych tam, ogólnie bardzo rozwujające studia, byłam nawet na paru
zajęciach, duużo oglądania filmów, to wiadomo ;)
no i pasja! pasja przede wszystkim
powodzenia
wybierz to, co _tobie_ bardziej pasuje
pozdrowienia
natalia
|