Data: 2006-07-08 14:45:58
Temat: Re: Pasta jajeczna... Zapytanie...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Maciej L." <m...@c...com.pl> wrote in message
news:e8j4jr$1d6q$1@news2.ipartners.pl...
Jadałem taką:
Jajka, masło, anchois - utarte w makutrze (mam taką malutką - komplet trzy
sztuki z Boguchwały - z zakładów ceramiki elektrotechnicznej) i doprawione
solą i pieprzem, odrobiną musztardy, w wersji łagodniejszej majonezu.
Z braku anchois - szprotki, a nawet piklingi, czy makrele wędzone...
Równie trudne do zdobycia, jak anchois, chyba, że ktoś sobie przywiezie,
mogą być kilki wędzone czy nawet suszone...
|