Data: 2005-01-04 11:35:15
Temat: Re: Pasta na chleb z czerwonej fasoli z czosnkiem?
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sabinka" <s...@t...tuniema.pf.pl> napisał w wiadomości
news:crcm1h.3vve93n.1@sa.re...
> Hm... ale jest tez cos takiego... jakas witamina czy cos, co wystepuje
> tylko w miesie.
B12 i nie tylko w mięsie ale również w nabiale , jajach i produktach
podlegających fermentacji bakteryjnej - miso, prawdziwy sos sojowy, domowe
(nie sterylne) kiszonki, ten australijski frykas - Vegemite, marmite?
Faktycznie jest wytwarzana w dolnych partiach układu pokarmowego przez
bakterie, ale nie jest przyswajana(za nisko, he, he), choć teorie na ten
temat są sprzeczne i nic do tego nie ma jedzenie mięsa.
Ale to cos organizm potrafi sam wytworzyc, jesli je
> sie zielone.
To nie wiem co. Może chodzi o wit A? Ale ona tez jest w jajach i nabiale, a
dodatkowo organizm bez trudu wytwarza ją z karotenoidów w dowolnych
ilościach zgodnych z zapotrzebowaniem.
Nie wiem o co tu dokladnie chodzi, ale w czasie kiedy
> bylam wegetarianka, sie u mnie sprawdzalo - jak zapominalam o
> zielonym, byle ranki mi sie dlugo papraly.
To co ty jadłaś, że nie jadłaś świeżych warzyw ? 8-/ Może Ci chodzi o wit C
(no tej to na bank nie ma w mięsie)- tyle że organizm ludzki nie ma
zdolności jej wytwarzania, ale faktycznie jej braki mogą objawiać się
problemami skórnymi.
Sowa - trochę ogłupiała od poszukiwania owego tajemniczego składnika mięsa
|