Data: 2003-07-23 17:22:32
Temat: Re: Piasek?
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 23 Jul 2003 18:24:28 +0200, Ti`Ana wrote:
>> Czy muszę podać jakiś przepis?
>
> Najlepiej na kawę po irlandzku :>
Potrzebne są:
- Irlandzka Whiskey. Koniecznie irlandzka. Inna będzie pachnieć torfem,
a przecież nie o to chodzi. Ja do tej pory robiłem tylko z Jamesonem.
- Tzw. prawdziwa kawa (znaczy mielona, nie instant)
- Smietanka 30%
- Opcjonalnie cukier puder
- Ekspres do kawy (ciśnieniowy tylko wchodzi w grę) lub takie aluminiowe
ustrojstwo do robienia kawy po włosku;)
- Mikser elektryczny lub inne cóś w tym rodzaju
- Brązowy cukier trzcinowy (nierafinowany) - koniecznie taki, nie jakieś
karmelizowane cóś. Chodzi o smak i aromat.
Do pękatego kieliszka o pojemności ok. 200 - 250 ml wlewam około 40-50
ml whiskey. Skrajni ortodoksi wleją 50 ml;) Do tego wsypuję 2 łyżeczki
brązowego cukru i mieszam, żeby sie troszkę chociaż rozpuściło.
W ekspresie robię najlepszą kawę jaka jest dostępna w okolicy:) Jeśli
nie ma nic lepszego - zielony Jacobs will do. Jeśli mam bardzo dobry
ekspres ciśnieniowy do dyspozycji - robię klasyczne espresso - sprawdza
się.
W międzyczasie ubijam śmietankę. Jeśli serwuję kawę kobiecie - z reguły
dodaję nieco cukru - pudru pod koniec ubijania. Wstawiam do lodówki, co
by się schłodziła.
Kiedy mam gotową kawę - dopełniam kieliszek do ok. 3/4. Jeśli używam
espresso - dopełniam wrzątkiem. Mieszam, żeby cukier całkiem się
rozpuścił.
Na kawę ostrożnie nakładam ubitą śmietanę, tak, aby jej poziom sięgał
krawędzi kieliszka. Podaję. Kawę należy pić przez zimną śmietankę, nie
mieszać:) Wrażenia gwarantowane:) Doc pił kawę niestety ze śmietaną z
aerozolu - inna klasa doznań:)
Z Jamesonem wychodzi z tego eliksir o smaku waniliowo - kakaowo -
czekoladowo - toffi - kawowym. Może troche przesadzam... ;) Ci, co lubią
Bailey's - na pewno docenią.
Może nie jest to w pełni klasyczny przepis, ale mnie tak najlepiej
wychodzi:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
*Life is too complex for oral communication*
|