Data: 2005-11-14 18:14:54
Temat: Re: Piernikowy zakalec
Od: "AniaM" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"GreGo" <N...@o...pl> wrote in message
news:dkt562$fac$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Moja dziewczyna próbowała upiec piernik w nowej kuchence, ale jako że nie
> ma doświadczenia w tym zakresie, ciasto jej nie wyszło. Kuchenka jest
> nowa, elektryczna, piekła go w temp. 170 stopni przez 50 minut. Po wyjęciu
> opadł i masz tu babo klops... a raczej zakalec.
> Ciasto w smaku było dobre, ale niestety oklapnięte.
> Czy ktoś może poradzić ile powinno się piec piernik i w jakiej
> temperaturze?
> Będę wdzięczny za pomoc.
> Pozdrawiam,
> grzegorz
>
> --
> =================================
> Kupię stare komputery 8-bitowe
> gg: 203948, skype: grego69
> http://www.8-bit.interbit.com.pl
> =================================
Piernik nalezal do moich ulubionych ciast gdy pieklam w gazowym piekarniku,
wychodzil pyszny. Odkad mam piekarnik AMICA, wychodzi z zakalcem. Tzn, w
piecu urosnie ladnie, po czym opada o ok.1/3. Tak jest z wiekszoscia ciast.
Zaden macher od piekarnika nie pomogl, skladam pieniadze na nowy piekarnik
innej firmy.
Anna
|