Data: 2009-12-27 11:42:28
Temat: Re: Pierogi z kapustą i grzybami
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"czeremcha" <c...@t...pl> wrote in message
news:4ebc2077-b09c-4575-ba7f-a93ef9fada26@c3g2000yqd
.googlegroups.com...
> Ciasto bez dodatku jajek łatwiej się wałkuje.
Ja robię z jajkiem, ale bez soli. Też - lepiej się wałkuje niż wersja
z solą. Poza tym - nie wykrawam krążków szklanką, a dzielę ciasto na
małe kulki - ilość ciasta na 1 pieróg - i wałkuję je osobno. Unikam
zagniatania resztek i dosypywania mąki. Ciasto od początku do końca
wyrabiania pierogów jest takie samo.
Ania
Witaj Aniu!
Moja babcia kroiła placek ciasta na kwadraty, dzięki czemu miała bardzo
mało powtórek z zagniataniem resztek i ponownym wałkowaniem. Potrafiła
namachać pieróg niesamowitą ilość w krótkim czasie. A lepiła tak, ze płatek
ciasta układała na kciuku i pierwszym palcu lewej ręki przekątną wzdłuż obu
palców, nakładała do tej rynienki farsz i błyskawicznie sklejała ciasto.
Pierogi wrzucała na wrzącą osoloną wodę z dodatkiem oleju.
|