Data: 2002-03-28 10:18:52
Temat: Re: Pies-tez czlonek rodziny.
Od: "Ituś" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
[ciach]
Odpowiedź do całego pod-wątku.
Jak chcesz się bać to się bój - to twoja prywatna sprawa. Moim
obowiązkiem jako właściciela psa jest zapewnienie by on Ci nic nie
zrobił jeżeli ty go nie zaczepisz. I tak długo jak mój pies Ci nic
złego nie zrobi WARA od mojego psa. Ma on takie samo prawo do życia na
tej planecie jak każdy człowiek, pchła czy wieloryb. I nie widzę
najmniejszego powodu trzymać go w przenośnym więzieniu jeżeli tego nie
wymaga.
Jeżeli mój pies niezaczepiony wyrządzi Ci krzywdę powinienem być
pociągnięty do odpowiedzialności jako osoba odpowiedzialna za moją
własność - tak samo jak odpowiedzialny jestem za spadającą dachówkę z
mojego dachu.
Przy okazji jest taki paragraf (77) w kodeksie wykroczeń który pozwala
pozwać do sądu każdego właściciela zwierzęcia - nawet kota który
chodzi samopas po drodze gminnej i nic nie robi złego.
Pozdrawiam
Ituś
|