Data: 2000-05-27 13:06:35
Temat: Re: Pilne!!!!
Od: Marcin Kowalski <m...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jesli kolacja w lato i pozna proponuje :
Butelka czerwonego wytrawnego wina - w zasadzie obojetne jakiego :) .
Ananas ,brzoskwinie konserwopwe (ale nie w puszce tylko sloik - ten
ochydny posmak aluminium !) ,mandarynki (by nie bylo pomylek w
niektorych regionach kraju zwane klementynkami) ,syrop z mandarynkowy
(jesli nie bylo sie przezornym i nie wykonalo samemu - niech tam niech
bedzie ze sklepu bleeee ;) ) ,kiwi ,banan .
Wino zagotowywujemy w rondelku pod przykryciem - (ma przykry zwyczaj
utleniania sie w czasie tej operacji - ttrzeba uwazac . Dolewamy syrop
z mandarynek plus plyn z konserwy brzoskwiniowej ,mozna tez - nie
trzeba - dodac jeden gozdzik i starta galke muszkatulowa ,(ja
osobiscie twierdze - gozdzik w ostatecznosci a galka ...no coz- sami
sprawdzcie :) ) .Gotyjemy to wszystko az do skutku - hmmm skutek smak
zapach (uwaga praktyczna jesli wyjdzie cos o zapachu i smaku ponczu to
znaczy ,ze nam nie wyszlo ;>).
Owocee ktore sie dadza kroimy w kostke (uwaga dla barbazyncow - kiwi
bez gniazd nasiennych ) ,a mandarynki dzielimy na czastki zsypujemy do
salaterki (to jest na winie co prawda ale nie sypac wszystkiego co sie
nawibnie) .
Odstawiamy lukrowane wino studzimy do temperatury pokojowej (mozna
odkryc rondel) ,poczym zalewamy nim wszystko co jest w tej salaterce i
odstawiamy do lodowki .
Najlepiej przygotowac 12 - 9 godzin przed podaniem ,czyli jesli
kolacja o 23 to tak kolo 12 - 13 bedzie dobrze ,ale jak goscie nie sa
zbyt wybredni to 6 godzin starcza (mnie nie starcza :((( ) .
Uwaga praktyczna zamias wina mozna uzyc sofi - np merlot .
Bon apetit .
M.
|