"Jarek.E" <j...@i...pl> wrote in message
news:jqv784$km9$1@usenet.news.interia.pl...
> W dniu 2012-06-09 10:44, medea pisze:
>> W dniu 2012-06-09 08:35, Jarek.E pisze:
>>>
>>> Większość gabinetów u nas ma 2 pomieszczenia: poczekalnię i gabinet.
>>> I wątpię, żeby jakiś ukryty autoklaw był np. w sanitariacie, zwłaszcza,
>>> że ten w gabinecie stoi na widoku.
>>
>> No nie wiem. Ja chodzę do takiego, gdzie jest poczekalnia, kilka
>> gabinetów, specjalne pomieszczenie do RTG, toaleta, a nawet mały pokoik
>> z zabawkami dla dzieci, więc na pewno jest gdzieś i pokój z autoklawem.
>> Szczerze mówiąc, nigdy się nie zastanawiałam nad tym, czy narzędzia są
>> wysterylizowane, bo jest to dla mnie oczywiste. Dentysta _zawsze_
>> wyjmuje przy mnie narzędzia ze specjalnego zamkniętego opakowania, które
>> przy mnie rozrywa.
>>
>> Ewa
>
> BTW.
> Kiedyś moja ciotka powiedziała coś w tym stylu, że najbardziej to jej
> szkoda dziewczyn, które przychodzą do nich do szpitala do ginekologa, bo
> pielęgniarki wiadomo, młode i roztrzepane, nie dogotują wziernika bo
> gdzieś się spieszą i tak naprawdę to różnych choróbsk nabawiają się
> właśnie w szpitalu.

wiesz jak nie wiem w jakim szpitalu Twoje ciotka pracowala, ale moze
za Mieszka I bo wtedy sie "gotowalo" instrumenty, nad ogniem.

i.
> Trudno mi powiedzieć, czy od tamtego nastąpił jakiś przełom w medycynie
> pod tym względem lub czy któryś sektor byłby uprzywilejowany.