Data: 2013-06-30 16:32:39
Temat: Re: Pomidorowy obłęd
Od: Trybun <i...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-06-30 16:05, Sara pisze:
> W dniu 2013-06-30 15:53, Trybun pisze:
>
>> Na terenie Wielkopolski chyba od zawsze używa się nazwy "ruszt" , nawet
>> nie wiem jakiej nazwy miałbym używać żeby brzmiało po polsku..:-[
>
> Ruszt, rusztowanie i milion innych słów pochodzących z rozmaitych
> języków od dawna wrosły w polszczyznę i używaj sobie ich śmiało.
> Gdyby język nie rozwijał się, nie wymieniał z innymi, do tej pory
> mówilibyśmy w tym stylu:
> Jenże trudy cirzpiał zawiernie,
> Jeszcze był nie prześpiał zaśmierne.
> I też nie mamy pewności, czy te słowa nie przeszły zza jakiejś
> granicy, nim nasz język je zyszczył.
>
To chyba normalneże w danej grupie językowej używa się podobnych nazw,
zwrotów itd. Także strefy przygraniczne mają swój dialekt, z którego
zwroty w niejednym przypadku stają się obowiązującymi w całym kraju.
Ale wracając do tego "rusztu", - czy jest w ogóle jakiaś typowo polska
nazwa dla takiego urządzenia?
|