> A już najlepszym rozwiązaniem są palniki indukcyjne - one się nie grzeją
> w ogóle. Właśnie sobie sprawiłam taką płytę kuchenną - dwa palniki
> indukcyjne i dwa normalne - i jestem bardzo zadowolona. Tylko trzeba
> mieć do nich specjalne garnki (mogą być dowolne, byleby wykazywały
> właściwości magnetyczne - palniki indukcyjne działają na zasadzie
> prądów wirowych, coś jak piece hutnicze, tylko na mniejszą skalę).

Slyszalem o nich duzo zlego i duzo dobrego. Ze zlych to o negatywnym wplywie
pola jakie wytwarzaja , o koniecznosci stosowania specjalnych naczyn (jak
sie juz kupi to nie jest problem, choc czasami moze to przeszkadzac; ja np.
czesto na szybko podgrzewam cos w szklanej miseczce itp.) Z dobrych to na
pewno brak goracej plyty.
A jak plyta jest pomieszana to wtedy nie ma problemow. A jak z cena? Jak ja
kupowalem swoje MIELE, to za plyte 4 palnikowa 60x60 placilem cos kolo 1800
DM a indukcyjna kosztowala prawie 3500 DM :)

Przemyslaw Koziarski